BOLERO RAVELA
Siedząc przy barze
w małej hiszpańskiej
tawernie smutek
czerwonym winem
powoli zapijam
słyszę gwar rozmów
w pewnej chwili
wpadają delikatne
dźwięki bolera
powoli jednostajnym
kojącym rytmem
unoszą się nad salą
wstaję wiedziona muzyką
lekko wskakuję na stół
zaczynam tańczyć
poddając się taktom
które zaczynają
przybierać na sile
słychać głos fletów
fagot do nich dołącza
kolejno skrzypce
saksofon i wiolonczela
i za chwilę już
cała orkiestra
rozbrzmiewają coraz
szybsze dźwięki
zaczynam tańczyć
coraz szybciej
w rytmie tak
pięknego bolera
gwar milknie
wszyscy zasłuchani
poddaję się muzyce
zapominając o zdradzie
i zmartwieniach
tańczę tańczę i już
nie wiem gdzie jestem
słyszę tylko bolero
i coraz szybszy rytm
tańczę tańczę
czując radość która
zewsząd zaczyna ogarniać
chwilo trwaj jak najdłużej
napełnij serce otuchą
szalony rytm unosi
ciągle namawiając
do upojnego tańca
coraz szybciej i szybciej
nagle wszystko milknie
zalega cisza
przysiadam przy barze
znowu sącząc wino
jednak już z nadzieją
że niedługo coś niezwykłego
wokół się zacznie
wychodzę z tawerny
owiana pięknem
muzyki Ravela
księżyc przyjaźnie
spogląda i odprowadza
do domu w rytmie
niezapomnianego bolera.
www.youtube.com/watch?v=KK23BhEQVyU
Komentarze (39)
Ilono, Wandaw teraz mamy karnawał potrzebny nam
taniec, dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam:)
No nie ale się zaczytałam Superowy wiersz i taniec
Pozdrawiam pogodnie :)
Ach jak cudownie :-)
Hermesie Ty mnie po prostu rozpieszczasz,
pozdrawiam:))
Bronisławo dziēkuję za miły komentarz, pozdrawiam:)
Najdusiu oby ten sen stał się jawä, pozdrawiam
Przekroczyłaś barierę cudności
Jesteś Mistrzynią !
To Ty Iwonko poteafisz zaskoczyć!
Pozdrawiam Ciebie extra!
Bardzo piękny romantyczny wiersz. Ten Twój upojny
taniec bolera... pozdrawiam.
,,Czy to jawa, czy sen,,?
Miłego dnia.