BRAK POEZJI
Masz plamę na mózgu,
raczej nie od kawy.
W pułapce na myszy,
na własne życzenie.
Wszystko zatem jedno,
mięsem czy modlitwą,
chcesz naprawić system,
będąc tylko cieniem.
Tworząc mit człowieka
parszywieje język.
W uświęconych środkach
brak jednak poezji.
autor
geddeon39
Dodano: 2011-09-15 06:24:32
Ten wiersz przeczytano 975 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Krzemanka. Dziękuję i Pozdrawiam;)
Psiupsiułek, Przyjacielu. Ja już jestem spokojny,
nawet bardzo spokojny;) Mam po prostu świadomoś do
czego ci dokuczliwi nigdy się nie przyznają:)
Pozdrawiam;)
Tadeuszek:) Ja z nikim wojny nie toczę. To ty przecież
się plujesz:) Co się przejmujesz. Będzie dobrze;)
Smutna refleksja i taki również jest klimat wiersza
według mnie. Pozdrawiam.
Co racja to racja, a wojny żadnej nie ma. Jest tylko
dokuczanie. Zauważyłem, że jak jesteś nerwowy, piszesz
gorzej. nie przejmuj się głupotami. Pisz poezję, a
jeśli ci dają głosy to dobrze nie ? Pozdrawia Cię.
Piszesz jakby o sobie- w tobie tyle fałszu i złości,
że sam się dobijasz-samozwańczy poeto. Pomysl jak
ciebie nie było na beju i żadnej wojny nie było więc
daje chyba do myślenia.