Brunet

Irisku
Pożera mnie zazdrość...
:)

Serdecznie, cieplutko pozdrawiam!

Piękne i ze smakiem przygotowania.To musi być miłe
kiedy w sercu nabrzmiewa emocja jego powitania i nagle
jest brunet ten co pocałunkiem cały wieczór
zmieni,oczaruje.
Miło i z przyjemnością przeczytałem Twój wiersz.
Dziękuję za odwiedziny z dalekiego Glashutten i miły
komentarz.

zapowiadają się urocze chwile we dwoje wieczorowa porą
- romantycznie:-)
pozdrawiam

Irys ..szkoda że jestem szatynem oczywiście.. już
mrozem pomalowany ..
też chcę całusa ..

Pieknie i nastrojowo. Pozdrawiam.

fajnie

Ogrom słodyczy zawartych w treści pobudza wyobraźnię o
miłym spotkaniu z wymarzonym brunetem.
Irisku, życząc miłego dnia serdecznie pozdrawiam.

Rodzi się lub już płonie miłość :)

bruneci to także moja słabość :)

jeden brunet tak pieknie odmienił życie Niewch bajka
trwa póki kreci się świat wschodzi i zachodzi słońce
Mariolko a poc iskrzy plejadą zmysłów
:)
Super Mariolko
łap serdecznosci i tulaski

Ja zaczęłam ...

Przypadkiem
a może celowo
na rozstaju dróg
gdzie kończą się historie
los dziwnym trafem
skrzyżował drogi
i nasze spojrzenia
by jeszcze raz odmienić
rytm i muzykę serc
odtąd każdy dzień jest koncertem nową bajką w którą
boimy się ponownie uwierzyć
/w.w./ https://www.youtube.com/watch?v=AfXR-EZG9s8
Zobaczę co wyjdzie :)
A moze skuszę Ciebie byś zaryzykowała :)

pięknie i poetycko Cię nastroił ten brunecik...

Przeczytałam tytuł i dopowiedziałam... wieczorową porą
:))
Miłego dnia i wieczoru, Irisku ;)

Czyli wieczór zapowiada się świetnie. Pozdrawiam
serdecznie Cię Irys: -)))

Pewnie jesteś zarumieniona :)

Piekne przygotowania, zmyslowe oczekiwanie i final
mmmmm :)
Super, a co sie potem dzialo?
O tym w nastepnym wierszu, mam nadzieje:)