Z brzaskiem
Pośród zielonych kobierców myśli
kwitną magnolie i orchidee,
noc aksamity różane wyśni,
gdy wstaniesz rano, dzień się
uśmiechnie.
Znikną zawieje i drogi kręte,
serce zapisze fiołkowe wiersze,
nie trzeba wiosny, by się zrodziły
pierwsze westchnienia dumki
najszczerszej.
Wśród marnej plewy ziarno pszeniczne,
piołun z bursztynem miodu zmieszany,
z porannym brzaskiem warto się wśliznąć,
w wir pozytywnych zdarzeń i planów.
autor
magda*
Dodano: 2013-04-14 10:10:03
Ten wiersz przeczytano 2516 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Bardzo pozytywnie!
Miłej niedzieli, Magdo :)