Burzliwe życie Ady 9
Dzandaachüügijn Munkbayar z Dzüüncharyy
Zdobył wszystkie Ady namiary.
Zaraz do niej napisał:
„Przyjeżdżaj choćby dzisiaj,
Na pustyni zbuduję Ci Paryż.”
Gdy Georg Kabui z Madangu
Ujrzał Adę – udławił się mango.
No i być może
Zszedłby nieboże
Gdyby w plecy nie rąbnął go kangur.
Student Jorge Lobo z Tutuali
Tak się zdjęciem Ady rozpalił,
Że – by spotkać dziewczynę –
Wpław ruszył na Nową Gwine-
Ę. I się w końcu spotkali.
Guillermo Barraza z Iquitos
Rzekł do Ady po prostu „Kobito,
Daj mi szczęście, a ja ci
Będę umiał odpłacić.”
(Dał obrazek jej ze świętą Ritą.)
Jigme Jamyang Pema Basnet z Paro
Do Bhutanu prosił Adę na rok.
Zaraz przyleciała,
Szczęście chłopu dała,
Choć mówiła doń „moja poczwaro”.
Komentarze (23)
Pierwszy wers czytam i czytam i nic nie rozumie
a jak bym miał policzyć sylaby to podaje się
do dymisji.
Ale na tym polega dobre limerykowanie, żeby nie było
łatwo.
Miłego dnia Michale.
Jeśli Ada istnieje to się teraz w głos śmieje...
świetne limeryki zwłaszcza ten z Afryki, pozdrawiam :)
wszystkie są świetne!! (Skąd wytrzasnąłeś takie
imiona?)
Fajne:) Najbardziej spodobał mi się cios kangura i
obrazek ze świętą Ritą:)) Miłego dnia:)
Fajne, bardzo.
Pozdrawiam:)
A i pozdrów Adę ostatnio była taka spięta ;)
Bar----dzo do---bre pozdrawiam
z uśmiechem dobranoc ...