Być hetero(ą)

Na temat jednego słowa swietnie

RE do WN
No przecież napisałaś u mnie.
że zgłębi duszy tekst, no to chyba Twojej, nie
cudzej:)

Annax:))
chacharek:))
stella:))
karat:))
Buziaki:)

najdusiu, oby nie!:))

oksani,
sotek,
bodzia
serdeczności:))

Expresisverrbis, dzięki:)
A w sprawie ego? Cóż, mogę się mylić, oby:)))

Całe szczęście, że nie ,,homo ,, ,
bo ktoś może spuścić łomot!

Gregcem, ano!:)

tańczaca, ty to umiesz komentować!
A za życzenia (z innym hetero, hi, hi) dzięki
serdeczne:))

krzemanko,
zefir, canna,
dzięki za poczytanie:)

marcepani, Ewa kosim, śpiewanie jest fajne:))

zielonogórz, dzięki:))
MarioS, nie o treść szło, a o radość:)) Dzięki jednak,
może następnym razem wyjdzie bardziej treściwie

I hetery są fajne, hi, hi. Świetny wiersz i można
nawet sobie pośpiewać np na rytm piosenki- "Być
kobietą"☺

w sumie mało treści w wierszu, sporo powtórzeń...
ale faktycznie dla świętego spokoju wiele osób trzyma
się tego, co wpojono za młodu, co widzi w bliskim
otoczeniu...choć jest solą w oku

Popieroj, Vicku, popieroj, bele nie była cholerą.
Ubawił mnie twój komentarz:) Zaś w sprawie
jednoznacznych określeń przypomniał się żart:
W Zakopanem, do zapchanego autobusu wtacza się
gaździna z tobołkammi i mówi: "Posuńta sie k...y" Na
to elegancka paniusia w kapeluszu opowiada z
oburzeniem: "Dlaczego pani tak do nas mówi, jak pani
śmie?!" Na co gaździna: "Do pani tego nie godom, k...a
musi być pikna" :))