było lato
to było krótkie lato ledwie się zaczęło
domek nad jeziorem bławatki na łące
uczucie jeszcze nawet się nie rozwinęło
już wrzesień już mówisz o naszej rozłące
to było chłodne lato deszczowe i
wietrzne
tylko noc za nocą przy tobie spędzone
rozgrzewały ciało czułam się bezpiecznie
dziś wspominam dnie zimnie wieczory
szalone
to było piękne lato nie zapomnę raczej
tych gestów szeptów schadzek nieśmiałego
wzroku
dziś jedziesz już do żony jakżeby inaczej
po kolejnej zdradzie przepraszasz jak co
roku
kocham życzę szczęścia choć podle się
czuję
to było nasze lato dziś już wiem żałuję
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.