Chciał bym zapomnieć lecz to...

Wiersz dedykuje mojej największej miłosci dla której żyje...Kocham Cie Natalko

Miość jest jak wiatr odchodzi a my nie wiemy nawet kiedy, my jej pragniemy a ona nas opuszcza, wtedy my chcemy opuścić ten świat bo na niczym nam nie zależy, nie mamy do kogo wrócić, nie mamy sie do kogo przytulic, zwłaszcza wieczorem, wtedy jest najgorzej, brakuje nam miłosci nie mozemy spać, serduszko nas boli coraz bardziej.
Chcemy o niej zapomnieć lecz to nie jest takie łatwe...
Łez wylewamy miliony tylko po co??
To nic nie pomoże, a my sie w tym wszystkim pogrążamy bo byśmy zrobili wszystko dla niej, tylko to bije nasze serce... Dla tej jedynej...

Wiersz dedykuje mojej największej miłosci dla której żyje...Kocham Cie Natalko

autor

Misiek_Wrocław

Napisany: 2008-03-13 Dodano: 2008-03-13 23:11:05

Ten wiersz przeczytano 562 razy

Oddanych głosów: 1

Rodzaj Monolog Klimat Smutny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie