Cierpienie
wiersz gwarowy
CIERPIENIE
Matuś Święto Tyś
tak straśnie cierpiała
kieś pod krzyzem Syna
na ziemi klęcała…
Jakie wielkie było
to Twoje cierpienie
kie Pon Jezus z krzyza
pozieroł na ziemie…
A my sprawcy tyk cierpień,
mordercy proroków
i, łomiciele syćkik
puktów dekalogu
z Hol Horeb, Tabor i Synaju,
cy myślimy casem
o cierpiącym Bogu,
co zycie oddoł za nos,
coby my kiejsi trafiyli do raju…
Cy zdole nom rozjaśnić,
rozum i sumienie
jakie to jest i było to Jego
cierpienie…
Temu klękom pod krzyzem
w pokorze i, piyknie pytom
nie polic nom tego Panie Boze,
ze jako downo klniemy,drwimy
i wątpimy…I jako downo
na Twoje cierpienie, patrzymy…
Komentarze (19)
Łamiemy przykazania bez opamiętania, czy dostąpimy
kiedyś zmartwychwstania?czas sie zatrzymac i popatrzec
jak Matka Boża, na cierpienie Jezusa...to dla nas
przeciez...
straszne cierpienie Matki patrzącej na konanie Syna..a
my czy umiemy chociaż się ulitować nad ludzką krzywdą?
"...łomiciele syćkik punktów dekalogu...", urągamy
ludziom, ziemi, Bogu. Wiersz OK!
wiersz pasuje do obecnego czasu Wielkiego Postu.
bardzo lubię ten okres w liturgii Kościoła, wyraża
bardzo wiele... tak jak Twój wiersz