Cierpienie i ból
Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia. Fiodor Dostojewski
Król Michał miał córkę, królewnę Agatkę,
Obdarzał ją wielkim bogactwem,
dostatkiem.
Co tylko życzyła, w bród miała
wszystkiego,
I tylko zabrakło w jej życiu jednego.
Twierdziła, że ciągle zbyt mało ma
szczęścia,
Gdyż los podarować go dla niej nie
zechciał.
Dlatego jest w smutku co dnia pogrążona,
A ból i cierpienie chcą wciąż ją
pokonać.
Więc głowił się ojciec, jak temu
zaradzić,
U mędrców nadwornych zaczerpnął porady,
Tu żaden nie umiał mu dać odpowiedzi,
Więc trochę się do nich król Michał
uprzedził.
Jął wtedy zapraszać odważnych rycerzy,
Nagrodzić obiecał obficie i szczerze,
Za radość Agaty przyrzekał koronę,
A także w nagrodę ją oddać za żonę.
Niejeden próbował pocieszać królewnę,
A ona niestety płakała wciąż rzewnie.
Wtem przyszedł do króla ubogi pastuszek,
Obiecał królewny serduszko poruszyć.
Nie wierzył nikt w sukces poczciwca
wokoło,
Że będzie królewna szczęśliwa, wesoła.
Nadziei młodzieniec nie wydał na stratę,
Bo serce miał szczere, miłością bogate.
Zbyt ciasne trzewiki wystrugał on z
drewna.
Musiała je nosić rok cały królewna.
Ból wielki niezmiernie przeszywał jej
ciało,
Cierpiała dziewczyna dlatego niemało.
A kiedy jej zdjęto te buty nieznośne,
Poczęła się cieszyć, uśmiechać radośnie.
I wtem zrozumiała czym ból i cierpienie;
Że ono wciąż duszę człowieka odmienia.
Niejeden asceta umartwiał swe ciało,
By życie po śmierci szczęśliwe się
stało.
Bo czymże jest byt nasz doczesny na
ziemi,
Gdzie ból i cierpienie wśród ludzi się
pleni?
Sam na to pytanie niech każdy odpowie,
Ponieważ odpowiedź ma własną w swej
głowie.
Cierpienie cierpieniu nierówne jest
przecież,
Zbyt dużo wielkiego też bólu na świecie.
Lecz ono przybliża człowieka do Boga,
Do Niego lgnie każdy, jak w sercu ma
trwogę.
Nie zgadzam się jednak gdy człowiek
specjalnie,
Bliźniego nieszczęściem bezmyślnie chce
zranić.
09.01.2009
Agamemnon - dziękuję za inspirację Twoim wierszem do mojego wiersza...
Komentarze (33)
Piekny wiersz.Myśl w nim zawarta jest szczera i
prawdziwa.Ból i cierpienia-tak często nas w życiu
spotyka.Tak lecz Ból i nierpienie nierówne jest.Wojna
krzywda.Pozdrawiam
Piękna bajeczka i morał doskonały . Ciasne buciki były
dla dziewczynek co by stopki małe miały . Jak trwoga
to do boga .Bardzo mi się podoba Twój wierszyk :)
Pięknie rozwinięta bajka z morałem, choć ostatnia
zwrotka jest chyba najsłabsza.
ile ludzi tyle różnych cierpień, każdy odczuwa
inaczej...gratuluje pomysłu, jak zawsze czyta się
lekko i przyjemnie..."+"
Ładnie napisana bajka i generalnie zgadzam się z jej
treścią, polemizowałabym jeśli chodzi o zakończenie,
ale cóż może od reguły są wyjątki, a ja za maluczka
jestem, żeby zrozumieć regułę:)
historia z morałem i sensem, warto przeczytac :)
Piękna historia.
Cudownie piszesz!!!
Marku - ja jestem człowiek prosty i myślę
łopatologicznie - są różne cierpienia: fizyczne i
psychiczne , a szczęście? To brak nieszczęścia jeno -
dlatego ludzie je tak cenią, i czy mi się to podoba,
czy nie podoba - stale mam przed oczami przykład
Hioba! Dorzucę jeszcze dygresję tylko:znam ból,
cierpienie - lecz cieszę się szczerze każdą życia
chwilką, bo jedynie ono jest wartością nie do
przecenienia -
choć żyć - znaczy czuć ból istnienia!
"TAKAJA U MIENJA SIEWODNIA DUSZYSZCZYPATIELNAJA
CHANDRA, SZTO TOLKA KAMU NIBUĆ W ROŻU DAĆ - LI
STICHU UJAZNIMUJU NAPSATĆ" - PAZDRAWLAJU TIEBJA!
Bardzo mądre przesłanie myślę że dla każdego się
przyda,można się wiele nauczyć.
Witaj Marku ojjjjjj długa dzisiejsza jest Twoja
bajka mhmmmmm jak każda mądra bajka posiada i morał
...słusznie uważasz cyt: Cierpienie cierpieniu
nierówne jest przecież,
Zbyt dużo wielkiego też bólu na świecie...szczególnie
teraz kiedy świat nabrał takiego rozpędu i człowiek
zapomina o wyższych celach żyje tylko chwilą mhmmm bez
cierpienia nie zrozumie się szczęścia tak jak syty
nie zrozumie głodnego...Pozdrawiam:)
Cudowne!
Poetycko ujęta opowieść. Cierpienie-radość... zasada
kontrastu ujmuje tu niesamowicie no i bardzo obrazowy
przykład. Nic dodać, nic ująć :]
Życzę sukcesów.
Któż lepiej od ciebie potrafi pokazać co dobre a co
złe w życiu człowieka, czy jest to bajka, czy wiersz o
czymkolwiek, zawsze w nim mądrość życiową pokażesz. I
takie wiersze chce się czytać.
Gdy asceta s cnoty czynił utrapienie
obnosił się z ową i nosił to brzemię.
Ktoś uwagę zwrócił, jaki z ciebie okaz?
Ascetą się bywa, lecz nigdy na pokaz.
Bajka Twoja pouczająca, trafia prosto do rozumu.
Pozdrawiam wwp.
Ciekawy wiersz.
Lepiej póżniej zmienić na lepsze niż wcale. Każdy ból
i cierpienie do serca dociera. Podziwiam kunszt......