Cisza duszy
Cisza nastała ciemną smugą oblała
rzeczywistość
cisza to serca i duszy przed tym co się tu
stanie
pustką zapłonęły oczy gdzie miejsce na
przyszłość
zapadła ta cisza robiąc miejsce na
oczekiwanie
co przyniosą dni następne czas to mi
pokaże
tymczasem serce przystanęło w cierpkiej
stagnacji
Los mi już za niedługo palcem miejsce
wskaże
marazm wypełnij miejsce wcześniejszych
racji
płyną dni z tą ciszą ja w nich jak żeglarz
na ocenie
ja w łodzi losu na jego własnych warunkach
i łasce
przed rozstrzygnięciem i tym co po nim
nastanie
przystając pod drzewem jak pasterz oparty
na lasce
w bezmiarze czasu stoję jak ten co zgubił
drogę
a ja trwam w tym bezruchu bezbronny gdzie
mrok
nic więcej w tej sytuacji zrobić jednak nie
mogę
jak tylko w ciszy się zamknąć przyjąć losu
wyrok
Wiersz napisany na szpitalnej sali .
Komentarze (27)
mam nadzieje, że po dwóch miesiącach już zapomniane co
niepewne było a dusza uśmiecha się:)ładnie opisane,
również znam ten stan...pozdrawiam:)
Z autopsji wiem, że leżąc na szpitalnym łóżku,
najbardziej zdajemy sobie sprawę, że życie i zdrowie
jest najważniejsze. Pozdrawiam:)
Duzo emocji w twym wierszu. Wszystko jakoś się ułozy.
Najgorsza jednak jest ta cisza która przynosi
niepokuj. Pozdrawiam:-)
:)
tak, są chwila i miejsca gdzie człowiek zatrzymuje się
i myśli...
Taka cisza u Ciebie. Wiersz prowadzony spokojnie - bo
i cóż na pozostaje - jak piszesz... :)
a ja trwam w tym bezruchu bezbronny gdzie mrok //////
w tym wersie zamieniłabym "a" na "i" //// dlatego,
że nie ma jakby dodatkowego działania, tylko
równocześnie, w tym samym czasie peel trwa.
Bardzo dobry wiersz.
Przejmujący wiersz...
Jarku bardzo smutny wiersz.
Poruszył mnie do głębi. Obyś odnalazł swoja drogę i
powrócił
szybko do zdrowia. Wiem jak ta
cisza bardzo boli.Musisz być
dobrej myśli, że będzie dobrze,
nie może być inaczej. Jeszcze raz
życzę Ci dużo zdrowia i pozdrawiam cieplutko.
Współczuję i rozumiem! Pozdrawiam serdecznie:-)
biel i jej cisza na długim korytarzu cierpienia - znam
ten obraz pełen ....
pozdrawiam
w ciszy miejsce na oczekiwanie - podoba mi się Twoje
zamyślenie ...
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzanie
jaro, dużo dużo zdrówka i oby los znów pokazał
jaśniejszą stronę:))))))
+ Taki smutny zostawiam i w modlitwie bądź ze mną ona
jest siłą tu i tam zawsze potrzebna
Po przeczytaniu dreszcz przemknął mi po karku...
Zawarte wszystko co w takiej sytuacji się odczuwa...
Dużo zdrówka Jarku :))