Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czarny koń

Czarny koń zbliża się powoli,
Niosąc z sobą śmierć i zło.
Jego kopyta tęsknią za krwią,
A jego oczy świecą jak ognie piekielne.

To koń, który jest ostatnim jeźdźcem Apokalipsy,
Zwiastuje koniec i zgubę ludzkości.
Jego zadaniem jest siać spustoszenie,
I zebrać dusze tych, którzy padną na jego drodze.

Nie ma ucieczki przed czarnym koniem,
Jego potężna sylwetka przeraża i przyciąga uwagę.
Jego głos słychać z daleka,
Jego oddech jest jak wiatr przeszywający serca.

Jego skóra jest jak węgiel,
A grzywa i ogon jak płomienie piekielne.
Nie ma ucieczki przed tym końskim demonem,
Jego zadanie jest pełnić swój okrutny los.

Lecz nawet w obliczu jego potęgi,
Nie wolno nam się poddawać.
Musimy walczyć z nim z całą naszą siłą,
By zachować nadzieję na lepsze jutro.

autor

Adam Ryngiel

Dodano: 2023-04-30 07:46:28
Ten wiersz przeczytano 1052 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Nieregularny Klimat Mroczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

mariat mariat

W tytule nie stawia się kropki, czasem tylko
wykrzyknik lub znak zapytania, kropki nie. Przecinek
tylko wtedy, gdy tytuł jest długi i pisownia tego
wymaga, a wiersz cały jest z interpunkcją.
A w ogóle, to tak go czytam:
Czarny koń zbliża się powoli,
Niosąc z sobą śmierć i zło.
Jego kopyta tęsknią za krwią,
A oczy świecą jak ognie piekielne.

To koń, który jest ostatnim jeźdźcem Apokalipsy.
Zwiastuje koniec i zgubę ludzkości.
Jego zadaniem jest siać spustoszenie
I zebrać dusze tych, którzy padną na jego drodze.

Nie ma ucieczki przed czarnym koniem.
Jego potężna sylwetka przeraża i przyciąga uwagę.
Dźwięk rżenia słychać z daleka,
A oddech niczym wiatr przeszywający serca.

Jego skóra jak węgiel,
A grzywa i ogon jak płomienie piekielne.
Nie ma ucieczki przed nim - czarnym demonem.
Jego zadanie, to pełnić swój okrutny los.

Lecz nawet w obliczu jego potęgi,
Nie wolno nam się poddawać.
Musimy z nim walczyć z całą naszą siłą,
By zachować nadzieję na lepsze jutro.
----Troszkę zaimków pochowałam i wydaje mi się, że
lepiej.

APART-ON APART-ON

Przyszłość nie zapowiada się świetliście ale nie można
poddawać się bez walki
:D +

Annna2 Annna2

Myślę, że zmian klimatu nie da się zatrzymać.
COP 27- nie dała nadziei.

mamarzenka mamarzenka

Dlatego już teraz schowajmy się przed nim pod
płaszczem Matki Bożej, tam jest
najbezpieczniej...pozdrawiam z +

krzemanka krzemanka

Powiało grozą. Obrazowo o zbliżającym się kataklizmie.
Zastanawiam się, czy nie lepiej brzmiałoby w
jedenastym wersie "Jego rżenie" od "Jego głos"?
Ale autor najlepiej wie co jest dobre dla wiersza.
Miłej niedzieli

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »