Czas spotkania
Spotkania z Tobą są zbyteczne nie życzę ich
sobie
są mi kulą u nogi niepotrzebne niechciane
i niewyczekiwane
a ponadto nieużyteczne niewskazane
i niepożądane
a na dokładkę niekochane
I nie wiem ile bym jeszcze tych nie
wymyślił
to bardzo mi Ciebie brakuje
I czekam ich jak pies przed budą
jak bezdomny przed szansą drugą
i łaknę tej radości szczęścia czułości
słów błagania
nocy nieprzespania daru życia
światła księżyca mojej trwogi
przywiązania do Twojej nogi
i tej podłej miłosnej pożogi.
Komentarze (34)
Tęsknota.. Ale wiersz piękny, nie smuć sie!
Tak też w życie bywa, że serce chce, a rozum nie. Ślę
moc serdeczności i pogody ducha:)
Smutno ale tak czasem jest, chcemy i nie chcemy
jednocześnie. Tęsknota...
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz wyraża paradoks uczuć i tęsknoty. Poprzez
kontrastowe zestawienie negatywnych emocji z silną
potrzebą drugiej osoby. Skomplikowana relacja jest
opisana w sposób, który budzi refleksję i współczucie.
Przytrafił się byk - "niewiem" raczej piszemy osobno.
(+)