Czekanie
Czekam na radość na uniesienie
Czekam na lato na słońca promienie
Czekam aż dojdę na koniec tęczy
Czekam bo życie mnie teraz
dręczy….
Chcę się zapomnieć …..Nie chcę już
czekać
Myśli me płyną nie mogę zwlekać.
Muszę pragnieniom dać ukojenie
Odnaleźć drogę, szczęścia spełnienie.
Bardzo się boję …pomóż mi losie!
Postaw drogowskaz na życia szosie..
Zapal światełko co mrok rozproszy.
Daj… błagam krótką chwilę
rozkoszy..
Komentarze (4)
warto jest czekać...można się doczekać właśnie tej
chwili rozkoszy....i tego światełka w mroku....
Często światełko szczęścia pojawia się w momencie, gdy
najmniej się go spodziewasz. A może to już jutro?? :)
I właśnie tego Ci życzę.
pozdrawiam
Czasami naprawdę jest warto czekać. Piękny wiersz.
Gdyby to bylo takie proste jak drogowskaz na
drodze,doskonale cie rozumiem,czekanie i samotnosc sa
okrutne.Piekny wiersz