Czy i dlaczego?
Nie warto, a jednak zadajemy pytania:)
na cóż mi szukać życiowej prawdy
czy Bóg jest twórcą moich korzeni
po co odkrywać kolejne karty
tak jak to czynią słynni uczeni
na niebie mapa z gwiazd ułożona
na Ziemi w cuda mało kto wierzy
a jeśli kłamstwem jest wiara w Boga
jak z takim kłamstwem można się mierzyć
kogo urażę pisząc te słowa
twórców herezji czy własne ego
czy wiara w prawdę to słuszna droga
nawet jak prawdą jest imię( złego)
za dużo pytań na jedno życie
które ucieka szybciej niż myśli
nim się obejrzysz zapalą znicze
czy zdążysz dostrzec jak gasną zmysły
Mój Bóg mieszka w moim sercu..nie w kościele.
Komentarze (42)
Kościół to my wierni. Nie przebogaty budynek i księża.
Jeżeli nas zabraknie, te pałace zamienią się w ruiny.
Ja też noszę Boga w sercu i nie pozwolę by ktokolwiek
zabrał mi
go, bądź zbezcześcił moją wiarę. Myślę, że "Tam"
popatrzę na wszystko inaczej i wiele zrozumiem.
Pozdrawiam.
z podobaniem pozdrawiam
Niezgłębione są tajemnice wiary, bo jak udowodnić
istnienie Boga?
Jedno jest pewne, że ci, co głęboko wierzą i ci, co im
z Bogiem nie po drodze, chorują na te same choroby,
spotykają ich takie same radości i smutki, umierają,
zostawiając dorobek całego życia, dla tych, którzy
później, powtórzą taki sam cykl.
Ładna życiowa refleksja.
Pozdrawiam.
Super wiersz,
ostatnia zwrotka przepiękna!!
Ostania to mistrzostwo świata. Napisałbym *na Ziemi -
bo chodzi o planetę.
Prawda, najprawdziwsza.
Pozdrawiam:)
Pięknie mądrze.
Pozdrawiam, Ateno :)
a ja kochanie we wszystko wierzę ... nawet ... w to
...że kocham i kochać będę ... bo miłość daje nadzieję
...na długowieczność jak amen w pacierzu ...
Powtórzę słowa, które już dziś pod wierszem Wiktora
umieściłem: Nie ma złych, grzesznych pytań. Problemem
jest to, że nasza pycha a priori odrzuca niektóre
odpowiedzi.
to już taka natura człowieka, że wszystko chce
wiedzieć, na wszystko potrzebuje dowodów.
To prawda. Bóg mieszka w każdym z nas. A na sąd jego
zawsze zdążymy. Pozdrawiam.