Czy przytuliłeś
Powiedział że wstydzi się żony ...
co zrobiłeś
by żona
ujrzała
przy tobie
niebo pogodne
a nocą księżyc
i gwiazdy
czy przytuliłeś
chociaż raz
gdy płakała
z twojego powodu
gdzie byłeś
gdy potrzebowała pomocy
ile razy obrażałeś ją
swoją nieobecnością
u jej boku
gdy gwiazdy
traciły blask
a ogień przygasał
zastanów się
czy to ty nie jesteś
tym draniem
który powinien
uderzyć się w pierś
czy ty myślisz
że zbudujesz
nowy dom
gdy pierwszy
doprowadziłeś do ruiny
pochyl głowę
powiedz przepraszam
to ja zachowałem się
jak syn marnotrawny
Komentarze (38)
Niektórzy dorośli, nie dorastają do miłości... ot, co.
Jedni nigdy nie dorosną do związku drudzy kochają
tylko siebie i jednym i drugim nie ma co tłumaczyć na
czym polega miłość... Pozdrawiam i miłej niedzieli
przyjacielu :)
Oby jak najszybciej przyszła refleksja i opamiętanie.
Pozdrawiam :)
nie powiedziałby, że to refleksja Raczej moralitet
O nowym tyłku nie myśli się jak o domu, ale jak o
hotelu mz...
Pozdrawiam Waldi
Dużo prawdy.
Na krzywdzie ludzkiej nie zbuduje się szczęścia.
Oziębłość, brak zainteresowania prowadzą do zabicia
miłości. Życzę miłej niedzieli:)
Dobry przekaz wiersza.
Skłania do zadumy i refleksji.
Pozdrawiam serdecznie
brak czułości i zwykłego przeprzszam prowadzi czasem
do ruiny małżeństwa.
Chyba faceci zrozumieją za pierwszym razem ale kobieta
aby się upewnić jeszcze nie raz to powtórzy fajny
wiersz
Waldi, jak zwykle masz rację. Pozdrawiam :)
Ale Grażynka zaszalała :)
Przepraszam laptop mi fiksuje:(
Ciekawy wiersz, myślę, że faceci rzadko potrafią się
przyznać do błędu, to samo ze słowem przepraszam...
Pozdrawiam wieczornie, Waldku :)
Ciekawy wiersz, myślę, że faceci rzadko potrafią się
przyznać do błędu, to samo ze słowem przepraszam...
Pozdrawiam wieczornie, Waldku :)
Ciekawy wiersz, myślę, że faceci rzadko potrafią się
przyznać do błędu, to samo ze słowem przepraszam...
Pozdrawiam wieczornie, Waldku :)