Czy to jest prawda? 4
Kochani jak Was jeszcze nie zanudziłam o zapraszam dziękuje za przychylność...
Obudził mnie zegar musiałam być
nieprzytomna z godzinę.
Nie mogę się podnieść, leżąc wspominam
wszystko, co było wcześniej.
Tak wzruszenie, to wzruszenie zrosiło ciało
byłam na chwilę z tobą,
jak wtedy.
Próbuje się podnieść, list i fotografia
leżą obok.
Jestem obolała sercem targa rozterka a
frustracja niemoc, sięga zenitu.
Myśl przemknęła…. Po cholerę się
przyplątałeś teraz, gdy wszystko się chyli
gdy młodość odeszła, ktoś cię tutaj prosił?
Hm ..Może przeznaczenie?
Dotąd samotnie żyłam bez lęków i trosk.
I powrócił ten czas, dziewczyny młodej o
oczach radosnych i włosach delikatnych jak
jedwab.
Widzę jej radość, kosmiczną energie skąd
ona to ma?.... Kocha życie
W jednej chwili pomyślałam, że muszę się
spotkać dotknąć by uwierzyć, lecz coś
trzymało mnie w niepewności. To
rozczarowanie ciągle szeptało do ucha,
usiadłam w miękkim fotelu nudnym
jak moje życie ciągle wpatrzona w okno,
spacer samotny po parku czasem rozmowa z
sąsiadką i codziennie przeglądanie
nekrologów, nuda.
Czuję krew, która wtoczyła się w serce,
piłuje jak maszyna do młócenia i
przypomniał mi się czas żniw.
Zobaczyłam błękit nieba taki inny, swojski
i zapach siana, kopy równo ustawione.
Głosy …. Czyje? Tak -Słyszę -mojego dziadka
ciągle wołał-(,, no szybciej bo nadchodzi
burza.
Niech to szlak oby nam tego nie zlało –
pośpieszcie się”) i słowa ciągle mi
nieznane
,, wiatr rozwiewał włosy, miękki wełniany
sweter otulał ciało ,w błyszczących oczach
żal pozostał jeszcze jedno spojrzenie i
statek odpłynął .Fala rozbija brzeg pragnie
wtargnąć na ląd, w dłoni ściskane zdjęcie,
noszone na sercu ku pamięci, przemierzało z
Włóczykijem świat ,dziś powraca pamięć i
tamte dni jak by to było wczoraj i ławka na
której nawet czas nie zatarł śladu tamtych
dni’’
dudnią mi w uszach a krew burzy spokój,
chwila wahania, trzeba zmierzyć się z
teraźniejszością …bądź silna ty to
potrafisz….
Komentarze (21)
bardzo ładny tekst Bodziu a z rad Krzemanki warto
skorzystać czekam na ciąg dalszy Pozdrawiam
serdecznie:))
dziękuję krzeminka czekałam na twoją opinie ze
wszystkim się zgadzam masz tutaj rację tekst jest
niedopracowany pod tym względem i dziękuje za
informację pod tym względem ukłony wobec ciebie i
serdeczności
Przeczytałam i myślę, że należałoby na spokojnie
przeanalizować tekst i nanieść drobne poprawki. Np czy
w tym fragmencie
"Tak wzruszenie, to wzruszenie zrosiło moje całe ciało
byłam na chwile z tobą," nie było lepiej bez słowa
"całe" i z "przez chwilę"
"Tak wzruszenie, to wzruszenie zrosiło moje ciało,
byłam przez chwilę z tobą,"
Zamiast
"Jestem obolała i w sercu rozterka targa i frustracji
niemoc, sięga zenitu." czytam sobie:
"Jestem obolała, sercem targa rozterka, a frustracja i
niemoc sięgają zenitu."
Pouciekały ogonki z "energię" "muszę" "Czuję". Chyba
przy końcu powinny być "kopy" zamiast "kopi" i
"nieznane" bez spacji. Msz interpunkcja także wymaga
korekty.
Wiadomo, że to sugestie czytelniczki, a nie rady
eksperta.
Miłego dnia.
pozdrowionka dla was dziękuje za odwiedziny
tylko spotkanie da ludziom doznanie
:)