Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Daj Panie...

daj Panie zdrowie powróci wiara
którą zatracam przez ból i strach
gdy dasz nadzieję będę się starał
by mnie nie przykrył piach

daj Panie miłość która topnieje
zgryzota rośnie karmiona męką
eliksir dobra niech szczęście sieje
by brak uczucia nie był udręką

daj Panie wiarę w Ciebie i ludzi
starość zatraca pewność istnienia
kiedy się w duszy pustka obudzi
to znów powrócą nasze marzenia

spróbuj dać Panie o co Cię błagam
może Twój grzesznik do domu wróci
czas posortować z życia bałagan
Pana i ludzi więcej nie smucić



autor

globus

Dodano: 2016-07-25 00:20:18
Ten wiersz przeczytano 1312 razy
Oddanych głosów: 32
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

wolna róża wolna róża

ładny refleksyjny wiersz pozdrawiam

Mms Mms

Pięknie !
Bałagan posortowac - tu ?
może drobiazgi posortowac..
ale może bajam.Pozdrawiam

karat karat

Tyle dostaniemy, ile sami damy,
ważne żeby zadbać o to co już mamy!
Pozdrawiam!

Roma Roma

Dołączę do tych którym wiersz się podoba.
Pozdrawiam:-)

Kropla47 Kropla47

Wiersz mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.:)Życzę zdrowia.

wiki20 wiki20

mnie się podoba,,pozdrawiam :)

janusze.k janusze.k

może i pięknie , ale jeżeli jest to nawet miłość [ta
modlitwa] to jest to miłość warunkowa [!!!!]

spróbuj na ten wzór:
„Niegdyś byłam martwa, lecz teraz dałeś życie
i wróciłam do istnienia.
Zgromadziłeś razem nie tylko wysuszone kości,4
spajając stawy, lecz tchnąłeś w to martwe ciało
Twe Tchnienie zmartwychwstania, ożywiając mnie.
I w moich pozbawionych życia członkach
umieściłeś Słońce sprawiedliwości.
Dzieląc się Swym niewypowiedzianym Światłem,
pozwoliłeś i mnie stać się światłem.5
Kiedy, na samym początku,6 otwarłam bramy
mego serca przed moim Umiłowanym,
On odwrócił się i odszedł!7
Moja dusza omdlała, kiedy się oddalił.8
Nie potrafiłam tego pojąć, aż zawołałam do Niego,
by wrócił i obmył mnie ze wszystkich
moich nieczystości, i tchnął we mnie Swą Woń.9
Poprosiłam mojego Umiłowanego,
żeby przyszedł do Swej posiadłości i do ogrodu,
aby dać życie wszystkiemu, co zwiędło,
i aby przekształcił to w Eden.
Wtedy mój Umiłowany jednak powrócił i odnowił to,
co było martwe.
Tchnął na mój ogród, aby rozsiać wszędzie
Swój łagodny zapach.
I teraz ośmielam się Mu powiedzieć:
Niech mój Umiłowany przyjdzie do Swojego ogrodu,
niech zakosztuje jego najrzadszych owoców,10
gdyż są czysto anielskie.
Niech przyjdzie teraz i niech popatrzy na Swoją mirrę
i na Swój balsam. Wszystko do Niego należy.
Jestem teraz Jego zamkniętym ogrodem,
jedynie dla Jego Majestatu...”11
/za Vasulą Ryden/
http://www.voxdomini.com.pl/tlig/oredzia.php?z=110

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Piękna rzewna modlitwa. Az westchnęłam tak ładnie
napisałeś. Ja mam w tej chwili podobny wiersz "Jesteś
miłosierny"

AMOR1988 AMOR1988

Piękny wiesz z refleksją i wiarą

Donna Donna

Czytam ten wiersz i w każdej strofie odnajduję siebie,
czyli wielu z nas czuje podobnie. Zapis wiersza
nienaganny. Serdeczności.

promienSlonca promienSlonca

Bedzie dobrze, takich jak Ty, piach tak szybko nie
przykrywa,:) zycze zdrowia.:)
Pozdrawiam zerdecznie.:)

Kuriata Kuriata

Oby wysłuchał :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »