Dla Mixitup
Sto lat, Reniu!
Cóż mam powiedzieć o tej pani?
Że szczera, dobra, kocha życie?
Komplementując ją bez granic,
wciąż pozostanę w niedosycie.
Wsłuchana w czuły "Zaszeptaniec"
i roześmiana przy "bon-tonie",
w "po-głosie" chłonę każde zdanie,
zanim wyciągnę do niej dłonie,
żeby przytulić, podziękować
za każde słowo, wiersz, uśmiechy
i życzyć: Reniu, bądź nam zdrowa!
Do przodu, Skarbie! Gaz do dechy!
Komentarze (59)
Grzej się, Reniu, grzej,
to przecież Twój dzień:).
To ja będę dzisiaj grzała się pomiędzy wersami, a że
tych życzeń tyle to szumi mi już w główce:)))))))))))
i ja też się do życzeń dołączam i pozdrawiam
serdecznie Autorkę wiersza
Madiś moje Ty serducho kofane :)))))))
Przecież ze wzruszenia nic nie widzę, literki pływają
tak, że czytam dziesiąty raz, te piękne życzenia. Nikt
absolutnie nikt nie ma fajniejszych psiapsiółek niż
ja, czuję się zaszczycona mogąc przebywać z Wami:))
Dziękuję serdecznie za cudowne życzenia, za ich
wyjątkowość i tylu miłych gości:) Dziękuję Wam
wszystkim za miłe życzenia, za pamięć:)))))))
Przyłączam się do życzeń :))
Fajne życzenia, takie inne. Po prostu wyjątkowe:)))
ciepłe życzenia dla Mixi :)
i ja życzę Ci wszystkiego najlepszego Reniu :)
Bardzo miły prezent urodzinowy:)
Dołączam się do życzeń dla Mxi:Wszystkego najlepszego.
Pozdrawiam autorkę.
Bardzo ładne życzenia i ja życzę Zdrowia i 100lat:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ależ przesympatycznie napisany! Dołączam do życzeń.
Serdeczności dla Mixi i autorki wiersza :))))
Piękna wzruszająca dedykacja i życzenia dla
przyjaciółki
Ja również życzę solenizantce STO LAT :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Mixi, Kochana!!!:)))
Niech wraz ze zdmuchiwanymi świeczkami - znikną
wszystkie przeszłe, teraźniejsze i przyszłe smutki. Od
dziś tylko magicznie, na różowo i bąbelkowo:))
Szczęście niech zaszumi w Twoim sercu, a mądra głowa,
pełna pomysłów - zamieni je potem w niezapomniane
wiersze.
Spełnienia marzeń, wszechobecnych radości i cudnych
ludzi wokół, takich, którzy z serca dzielą się ciepłem
i uśmiechem.
Każdego dnia, niech witają Cię słoneczne promyki, a
nocą do snu utulają wzdychające gwiazdki... się nie
ociągaj, czasem powzdychaj razem z nimi... no!;))
Ściskam Cię mocno mocno, całuję:*** Wszystkiego
najlepszego! :))
A dla Ciebie, Danuś, buziaki:***
P.S.
Mixi...a z tą dechą, to Madiś tylko
żartowała...:))))))
Ale sympatyczny dowód przyjaźni Madi. Sto lat dla
Reni...a z tym gazem do dechy to z wyczuciem,
oczywiście. Pozdrawiam Madi serdecznie:-)
Ano Reniu - gaz do dechy. Fajny ciekawy z życzeniami,
skromnie dołączę i pozdrawiam