Dlaczego
Dlaczego?
Dlaczego pokochałam Cię?
Dlaczego?
Dlaczego w to dalej brnę?
Dlaczego?
Dlaczego wciąż widzę Cię?
Jesteś na jawie i we śnie...
Nikt nie zrozumie dlaczego kocham Cię.
Ta miłość nie ma szans.
Ona zmienia mnie.
Lecz nie przestaje kochać.
Nie potrafię.
Chcę?
...
Chcę spijać słodki nektar z Twoich warg.
Chcę z Tobą spać i budzić się.
Chcę dać Ci to co najcenniejsze mam.
Lecz wiem, że to tylko sen,
który nigdy nie spełnie się.
Dlaczego tak trudno mi?
Dlaczego???
Komentarze (37)
pytasz bardzo retoryczne -
odpowiem/ teoretycznie/ dlatego
że ta przypadłość zdarza się każdemu;
biednemu, bogatemu, mądsremi i głupiemu,
uzasadniać dłużej nie muszę i nie będę -
Freud twierdził: libido, czyli rzeczz popędem,
mózg się buntuje, serce szlocha -
a ona lub on nic, tylko kocha!
Zeby jakoś inaczej, ciekawiej, budzące nadzieje -
niestety sztampa i nuda jak flaki z olejem;
on ją kocha - ona go nie,
lub ona bardzo a on już mniej,
kiedty ku sobie wzajemnością pałają,
to w konsumato liczne przeszkody mają
albo rozstają się, ulegając przeciwnościom -
ech, do dupy z tą przereklamowaną miłością!
Twój wiersz byłby fajniejszy, gdyby wszystko odwrócić
np.Dlaczego Cię pokochałam, czemu wciąż Cię widzę, bez
tego brnę!
jednocześnie obeszłabyś powtórek "Dlaczego" końcówki
cię, się, brnę nie powinny kończyć wersu
Przepraszam za sugestie,myślę, że się nie obrazisz, bo
przecież to Twój wiersz, może tak ma być właśnie:)
Miłego dzionka życzę:)
Milosc to najtrudniejszy zyciowy egzamin pozdrawiam
Wiesz czasami sny i marzenia się spełniają :)
za dużo pytań, a sama musisz sobie odpowiedzieć,
pozdrawiam :)
Ładnie napisane,pozdrawiam
Miłość bywa niespełniona. Pozdrawiam.