Do laski marszałkowskiej
Chcę złożyć dzisiaj taki wniosek
i myślę, że w tym jestem pierwsza:
Wysoką Izbę bardzo proszę,
o uchwalenie dnia bez wiersza.
Jest kilka już bez papierosa
- poetyzować można co dzień,
choć grafomania bywa gorsza
- wie każdy, który był na głodzie.
Do weny wzdychał bezowocnie
i beznadziejne tworzył gnioty.
Niechaj grafoman też odpocznie.
Wysoka Izbo – pomyśl o tym.
Komentarze (42)
Hehe dobry wiersz więc ja grafomanka od grafomanii
odpocznę.-:)).Pozdrawiam.
Świetny z poczuciem humoru.
Pozdrawiam serdecznie.
Fajne, z polotem i humorem napisane :)
Nie wiem czy przegłosują, ale z pewnością opodatkują
:))))))))
Oj Krzemanko, dawno u Ciebie nie byłem. Niestety nawał
pracy zawodowej mam w tym okresie.Nie pisz donosu,
niech ludzie piszą ,co im na sercu leży.Pisz natomiast
o kulturę komentarzy.To zawsze poprę.
Pozdrawiam
Masz rację jak papieros, te wiersze wciągają w nałóg.
Kto ZA proszę przycisnąć guzik. Ale tylko jedną ręką.
Jak zwykle u Ciebie Autorko dowcipnie i celnie.Mnie
się zdaje Krzemanko,że grafoman nie wie,że jest
grafomanem,zatem do niego ten apel raczej nie trafi.
Pozdrawiam serdecznie:)
mówił grafoman do żony - dzień bez wiersza dzień
stracony ! ++++++
Dziękuję nowym gościom za wizytę i komentarze. Dobrej
nocy wszystkim.
A ty wciąż na fali. hi hi. Wesolutko.
Wysoka Izbo
rozchmurz czoło
z uśmiechem i zawadiacko
pozdrawiam
Pomysł przedni a i wykonanie też z plusem :)
:-) :-) :-) Wysika Izba pomyśli:-) :-) , fajne.
Pozdrawiam
To i ja zrobię weekendową przerwę w praktykach
grafomańskich. Dobrej nocy.:)
Dziękuję za przeczytanie tego wniosku, oraz poparcie
wyrażone w komentarzach.
Co do pytania payu: "kto zaczyna niepisanie?", myślę
że powinna to
zrobić wnioskująca grafomAnka.
Dobrej nocy wszystkim.