Dobry pomysł D
Proszą dziadka Krzyś i Tomek
żeby ptaszkom zrobił domek.
W nim wygodny karmnik duży,
będzie dobrze w zimie służył.
Na ulicę Tomek zerka…
powiesimy go na skwerku,
na tym słupie koło drzewa,
bo tu lubią ptaszki śpiewać.
Dziadziu słucha roześmiany.
Szybko w myślach robi plany.
Prosi chłopców do garażu,
bo najlepiej tak od razu.
Nie odkładać spraw na potem,
brać się ostro za robotę.
Krzysiu przyniósł małą skrzynkę,
zaraz z boku okna wytną
Dno posłuży za podłogę.
A pozbijać daszek mogę?
pyta Tomek i młoteczkiem
wbija gwoździe już w deseczki.
W drzwiach się zjawia czyjaś głowa.
Babciu budka już gotowa!
No to przerwa moje zuchy,
bo upiekłam placek kruchy.
Pozbierałam okruszynki,
parę skórek ze słoninki
i ziarenka słonecznika.
Będą ptaszkom w dziobkach znikać.
Komentarze (29)
Bardzo dobrze napisane:)
Temat znany, lecz lubiany :)..M.
"Nie odkładać spraw na potem,Gdy się teraz ma ochotę".
Będzie zachowany rym i ustalony rytm.Wiersz super.
ładny ciepły wiersz :)
Bardzo dobry pomysł. Nie tylko o sobie trzeba pamiętać
ale i zwierzętach... A dzieci mają nowy wiersz.
Znikają już od rana :)
Piękna więź pomiędzy dziadkiem, a wnukami, wnukami, a
babcią, aż mi się tak ciepło na serduchu zrobiło, dla
mnie to już odległe czasy, pozdrawiam:)
Piękny, ciepły wiersz.Pozdrowienia.
Bardzo ładny, ciepły, głęboki. Pozdrawiam.
Aniu dobry wiersz... muszę małemu zrobić karmnik i
przeczytać Twój wiersz... dużo ciepła i życiowej
prawdy w nim... pozdrawiam
Rytmicznie, optymistycznie. Nie tylko dzieciom się
spodoba. Pozdrawiam
Mły wiersz, płynnie się go czyta.
Temat na czasie. podoba się.
Pozdrawiam.
Ładny wierszyk dla dzieci i nie tylko, jak pomagać
przetrwać zimę skrzydlatym :)
Poczytam Kacprowi(mój wnuczek) można go w nim odnaleźć
pod postacia Krzysia lub Tomka.