Dostałam
W końcu dostałam to czego chciałam. Bo lwice tak już mają że to czego pragną to osiągają.
Dałeś mi cudowne
noce i piękne dni
rozkosz miłości
tęczowe sny
dałeś mi siebie
bo tego chciałam
autor
graynano
Dodano: 2014-08-17 13:05:27
Ten wiersz przeczytano 1212 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Szczęściara! mnie miłość omijała szerokim łukiem! może
dlatego, że nie jestem lwicą, lecz wodnicą:)
Czyli - po prostu szczęściara.
Bardzo dziękuję wszystki za wizytę u mnie i miłe
komentarze. Bardzo cieplutko pozdrawiam.
Bardzo ładne słowa,chociaż z tymi lwicami nie do końca
się zgadzam.Pozdrawiam serdecznie
cudowne mini, promieniuje radością i optymizmem,
bardzo bardzo na tak Grażynko:) miłego wieczorka
pięknie Grażynko tylko pozazdrościć
pozdrawiam:)
to jesteś wielką szczęściarą ...krótko i ładnie o
swoim szczęściu:-)
pozdrawiam
I niech tak bedzie do konca pozdrawiam
szczęściara:) pozdrawiam:)
Oby pragnienie, było spełnieniem!
Pozdrawiam!
straszne rzeczy wyprawiać potrafią lwice
kiedy na samca dostaną wielką chcicę
zmuszają starego kota, choć boli go głowa
by co godzina przez tydzień z nimi kopulował:
biedaczysko - gdy już mu wysiada..serduszko
to lwicę jedynie delikatnie uszczypie w uszko!
Dobrze, że akcja rozgrywa się na sawannie;
bo nie daj Bóg na łożu w domu albo i w wannie!
poklepałem lew - isy i zoro zębów
Pozdrawiam serdecznie
Piękne uczucie przedstawiłaś Grażynko. Ja pukam do
Twoich drzwi już piąty raz, a Ty zapukasz choć raz?
Pozdrawiam. Miłej niedzieli.
Lew to też kotek, dlatego powodzenia i 3mam kciuki :)
Wiersz fajniutki :)
- no i pięknie... tak być powinno aż do końca, aż do
ostatniego tchu...
-- :)