Dotleniam inspiracje
Dokąd nie pójdę zawsze mam pełne
kieszenie
inspiracji
i szczęście we włosach, gdy się
poruszam.
Dotleniam inspiracje,
budzę wizje
żyję tym…
W tym, czego nie dostrzegasz,
gdzie nie znajdujesz sensu
ktoś stworzy coś genialnego,
nada intensywny wyraz codzienności
sztuką czerpania z przelotnych
inspiracji.
Spróbuj, zamknij oczy a zobaczysz.
Magdalena Gospodarek
autor
espressivo
Dodano: 2017-04-05 00:35:16
Ten wiersz przeczytano 292 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Inspiracje są zawsze przydatne :)
dotleniać - dawać życie inspiracjom - hmm- czy ja wiem
czy takie całkiem bezsensu?
Załóżmy, że ożywiam inspiracje poprzez pisanie-
bodziec- inspiracja- zywy twór powstały na kanwie
wyobraźni hmm
Coś mi jednak dalej nie pasuje w tym "związku"
chemiczno-duchowym
Dotlenianie inspiracji jest jak zagryzanie powiek
kablem od wąsatego Marsjanina- kompletnie bez sensu.
Tytuł- cudaczny, przekombinowany.