Dotyk
Nigdy nie widziała świata.
A bardziej go znała.
Niż ci, co każdego dnia
Na niego patrzyli.
----
Wystarczy, że położyła dłoń.
Na twym ramieniu
i już mówiła.
Masz dziś pogodny nastrój.
To dobrze,
niech trwa dłużej.
Cóż martwi twe serce.
Opowiedz o tym.
Będzie ci lżej.
To nie wstyd.
Tylko odwaga
siedziałem jak zamurowany.
Zadając sobie pytanie
Skąd tyle wie o człowieku.
----
Włożyła rękę w śnieg.
Opowiadała o nim tak pięknie.
Jest zimny.
Trochę puszysty,
sprawia wiele radości.
Uczy bawić.
Dzieci
dorosłych
Dziadków i babcie.
----
Dziś to ja proszę.
Tę niewidomą dziewczynę
by mnie nauczyła.
Jak cieszyć się tym
czego nie dostrzegamy?
Na co dzień.
Autor wiersza Damian Moszek.
Komentarze (4)
Wymownie. Msz dobrze byłoby skorygować interpunkcję.
Może tak:
Nigdy nie widziała świata,
a bardziej go znała
niż ci, co każdego dnia
na niego patrzyli.
----
Wystarczy, że położyła dłoń
na twym ramieniu
i już mówiła
- Masz dziś pogodny nastrój.
To dobrze,
niech trwa dłużej.
Cóż martwi twe serce?
Opowiedz o tym,
będzie ci lżej.
To nie wstyd
tylko odwaga.
Siedziałem jak zamurowany,
zadając sobie pytanie:
Skąd tyle wie o człowieku?
----
Włożyła rękę w śnieg.
Opowiadała o nim tak pięknie:
Jest zimny,
trochę puszysty,
sprawia wiele radości.
Uczy bawić:
Dzieci,
dorosłych,
dziadków i babcie.
----
Dziś to ja proszę
tę niewidomą dziewczynę,
by mnie nauczyła
jak cieszyć się tym,
czego nie dostrzegamy
na co dzień?
Mam nadzieję, że autor wybaczy mi grzebanie przy jego
wierszu.
Miłego poniedziałku:)
jest piękny serial na Netflixie "Światło którego nie
widać".
Bardzo współgra z Twoim wierszem.
Ciekawy przekaz, zatrzymujevi skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
Osoby z braku wzroku wyczulone mają inne zmysły,
których my na co dzień nie doceniamy. Ślę moc
serdeczności i pogody ducha:)