Dotyk anioła
Mój anioł jest niemłody
i... czy byś zgadł,
że nie tak dawno skończył
pięćdziesiąt lat?
Ma siwe włosy, zmarszczki,
zamglony wzrok,
lecz umie mnie pogłaskać
jak mało kto.
Czasem się zawieruszy,
odpocząć chce
od ziemskiej codzienności,
lecz kocha mnie.
A jakiż jest cierpliwy
i dobry, wciąż
znosi moje kaprysy
wspaniały
mąż!
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2014-08-31 20:49:51
Ten wiersz przeczytano 1054 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Nieustającego szczęścia u boku swojego
anioła.Pozdrawiam serdecznie.
Ewo Złocień, 'te' na dwóch nogach starzeją się razem z
nami :)))))Nie zazdroszczę bo mam takiego, tylko dużo
starszego :))) Pozdrawiam autorkę :)))
:-) :-) :-) życzę dalszego kochającego pożycia w
małżeństwie :-) . Pozdrawiam
Dobrze mieć takiego męża :)
Pozdrawiam :)
A ponoć anioły się nie starzeją? :)
Też w domu mam takiego anioła, który żyć beze mnie nie
może
i ciągle mnie po coś woła.
(Może ja też dla niego niebo tworzę???)
Ciepło i z serca napisane. Pozdrawiam :)
P.S. Ty chyba też jesteś aniołem dla niego :)))
Dobrze mieć takiego anioła przy boku.
:):):) Tak mówiąc między nami, to już tak jest, z tymi
głupolami:):):) +
Piekny wiersz:-) wiek tu nie ma znaczenia, nie jedna
osoba chcialaby miec takiego meza:-) pozdrawiam
Pięćdziesiąt lat, to znowu nie tak dużo. Wspaniała
dedykacja dla męża. Pozdrawiam
oby jak najwięcej takich aniołów:):):)
jeszcze młody w pieszczotach doskonały - mąż wspaniały
taki Anioł co rozpieszcza godny wiersza
pięknie
pozdrawiam
nie patrz na to
że nie młody
zawsze może
użyć brody:)))
pozdrawiam z humorkiem:)))
Peelka szczesciara! :)))
cierpliwość i miłość = mąż idealny :) pozdrawiam :)