droga do nikąd
t.........
jesteś jak lawa
która zalewa
wszystko po drodze
zostaje po niej
rozpalona
do czerwoności ziemia
codziennie spływa
po zboczach najeżonych
skałami scieżek
ja ide po jednej z nich
jak wieczny wędrowiec
w ciężkich
dziurawych zniszczonych
podróżą butach
i boję się dnia
w którym moje
nogi zatrzymają się
w niewiadomym miejscu
gołe i poranione...
autor
smutna2013
Dodano: 2013-09-30 12:24:44
Ten wiersz przeczytano 1508 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Każda droga, nawet ta donikąd ma swój kres i cel
istnienia. Możemy się tylko domyślać gdzie prowadzi.
Czasem mylnie. Pozdrawiam.:)
miłość to wędrowiec który chodzi własnymi ścieżkami
pozdrawiam
Rzeczywiście wydaje się , że to droga donikąd.