W duecie szalonym
Łzy obmyję rosą
są takie podobne
i w oczach żar jednaki
twój uśmiech
moja radość
twoje szczęście
moje miłowanie
to bliźniaki
twój cień odbity moim światłem
moje światło u brzegu twego cienia
to bliźniaki
niech nic tego nie zmienia
Czy w mądrości jest prawda
czy w prawdzie mądrość
a może wszystko jest tam
gdzie drogi proste
autor
Xenia1
Dodano: 2016-09-19 21:33:27
Ten wiersz przeczytano 1032 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Stumpy dziękuję za pamięć i miły komentarz. Pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia.
Olu dziękuję za pamięć. Pozdrawiam serdecznie, miłego
dnia.
Aniu dziękuję za ładny komentarz. Pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia.
Wiersz mądry, a puenta palce lizać. Tak więc + i
Miłego dnia.
Macku J dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie,
miłego dnia.
Dziękuję Xeniu za komentarz pod prezentem:-) :-)
Miłego dnia:-)
Januszku masz rację to fantazja poety. Pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia.
miłość- to jak dwie bliźniacze planety każące wokół
siebie
Xeniu1
jestem na TAK
pięknie ale wers:
twój cień odbity moim światłem"
skonsultowałbym z fizykiem albo: licenctia poetica
Dziękuję grusz-ela za poświęcony czas. Pozdrawiam
serdecznie.
Zuza n. Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie.
Piękna puenta :)
Ładnie :) pozdrawiam
Dziękuję Olu juź poprawiam. Pozdrawiam serdecznie.