Dwie miłości
Lubię posłuchać bluesa
znam tę muzykę dobrze
jest ciepła jak kobieta
gitary łkają drżące
Dziś słucham swoją muzę
i żal mi gardło ściska
nie wiem co dalej będzie
mam dość już bejowiska
Więc płaszcz narzucę stary
i życiu powiem "nara"
słońce zaświeci w oczy
gdy z bluesem się pobratam
Mam tylko dwie miłości
to żona i muzyka
lecz jedna kocha szczerze
a druga daje pstryczka...
autor
Waleczne serce40
Dodano: 2014-01-09 17:36:02
Ten wiersz przeczytano 1191 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
właśnie, tylko która ;-) ładnie i ciepło :-)
Bardzo ładny wiersz, naprawdę nie rozumiem tej twojej
pani, bo gdyby dla mnie mąż takie wiersze pisał ta
kochałabym całą sobą.
Chyba że ona ich nie czyta i nawet nie wie że to Ty
dla niej takie wiersze piszesz
Sabo to co poradzić mam, na piwo nie chodzę, słucham
muzyki, a żona ucieka dniami i nocami, wiersze czyta,
albo pisze i tak na okrągło:-( nawet się nie domyśliła
jeszcze, że to ja jej mąż tu obok jestem:-(
Waleczne serce dwie sroki za ogon trzymać to jedna na
pewno wyfrunie (żart)Ładny wiersz. Pozdrawiam
serdecznie
ładnie pozdrawiam