Dziękuję Ci Babciu
Wspomnijmy dzisiaj o naszych babciach i dziadkach.
Malutka i drobna, o anielskiej twarzy,
oczach jak kwiaty lnu – jaśniutko
niebieskich .
Szła tam, gdzie cierpienie, poród się
wydarzył,
wszak była położną, odbierała dzieci.
Nie straszne jej kule i armat wystrzały,
jechała sankami, chociaż śnieg, zawieja,
do wiosek, gdzie matki z porodem czekały,
szła tam, gdzie rodziła się mała nadzieja.
Żaden pieniądz wtedy nie kursował. Wojna.
Płacono jej z serca i z miłością pełną,
dostała w naturze życiodajne ( hojnie)
ziemniaki, słoninę olej, mąkę, wełnę.
Wszystko, co dostała za usługi swoje,
przekazała córce, bo była w potrzebie,
mojej mamie, mówiąc - to jest wszystko
twoje,
chociaż sama żyła o wodzie i chlebie.
Modlę się za Ciebie babciu ukochana,
tylko dzięki tobie przeżyliśmy wojnę,
zawsze o nas, wnuków byłaś zatroskana.
Dziś mile wspominam Twoje serce hojne.
Komentarze (48)
W ciężkich czasach ludzie potrafili sobie radzić.
Witaj Broniu. Za kazdym razem kiedy czytam historie o
Twoich bliskch, na klawiaturke spadaja lzy... cudnie
umiesz opowiadac, o sprawach i ludziach, ktorzy
kierowali sie w zyciu sercem i umiesz dziekowac, za
okazywanie kiedys tego serca i troski. Moc
serdecznosci i usciskow Broniu:)
piękne podziękowanie za miłość i
oddanie,,,pozdrawiam:)