Dzikie gęsi
Przy zachodzie słońca w barwach
czerwieni
niezwykły obraz w oczach się mieni i tak
rozczula wrażliwe serce licząc łzy
szczęścia,
kropla po kropelce.
A oczy przyciąga sznur gęsi, wachluje
radośnie
skrzydłami, tak one są z nami, kluczem
tajemnym po czerwonym niebie tańczą z
wiatrem
dla mnie, tańczą też dla ciebie.
Ich krzyk, echem namiętności do dusz się
przedziera ,
w najskrytsze zakamarki ludzkich serc
dociera i usypia je,
usypia, bo płaczą, podobnie jak ja, boją
się dnia w
którym gęsi nie zobaczą.
Komentarze (16)
Proponuję zmienić "śpiew" na "krzyk". Gęsi gęgają lub
krzyczą, a śpiew odnosimy raczej do łabędzi - "łabędzi
śpiew". Wiersz ok.