epitafium spisane na straty na...
https://www.youtube.com/watch?v=aSc9135HbqI
"epitafium spisane na straty na kolanie"
przechodniu,
tutaj spoczywa bezpański wiersz o
miłości.
niczym się nie popisał spisany do
nikogo.
na uwagę zasłużył sugestywnie wyrażoną
myślą o konieczności fikcji - na tyle
prawdziwej,
na ile żył własnym życiem, nim zaszedł
nazbyt daleko w wyobraźnię.
przechodniu,
tutaj modlą się pragnienia -
niewiarygodnie
prawdziwe - spisane na kolanach.
Komentarze (77)
:) andrew - jadę w X b.r., na 24 dni!!! :)))
WN - w dyszkę :)
a tak się bałem Ciebie, emablować...niepotrzebnie,
będę śmielszy:))) i zapraszam...nad morze
Okrężną drogą o potrzebie miłości, Eluś:))
Jakie dziesięciolecie? Az tak młoda nie jestem andrew
:)))
Ela, w marcu będziesz obchodzić dziesięciolecie...ok,
zapisałem sobie:))) miłego wieczoru
Miło mi, Obywatelu :) Pozdrawiam :)
barrddzzoo się podobałooooooo, pozdrówka :)
BILBO, leć na poetyckie - po miłość :)
Ela - daj spokój. Na literackich portalach nie
pokochano?? :)))
Panowie, dziękuję za uwagę.
Vick, liczę, że napiszesz stosownie. Potrafisz.
Zawsze powtarzam spontan,to spontan. Nie chamujmy
myśli zbytnio zajmując się myśleniem. Spis na kolanku
jest tego najlepszym przykładem.Wybuchajmy emocjami
dziś i teraz... ;-) Pozdrawiam
droga grusz-elu; nie bardzo rozumiem jak mogłaś
epitafium wypisać na kolanie, chyba raczej je
wytatuowałaś na zaś, jak to kolano będziesz chować,
żeby mu łyso nie było.. pozatym epitafium, a raczej
kondolencje powinny być o śp. ojcu pani Agnieszki
Pałuk, zmarłym 27 lipca 2015r.Niech spoczywa w pokoju.
:)))) Wolę oswajać dzikie zwierzęta :))))
Oczywiście, że przyjdzie
ale msz należy temat oswoić:)
Napisałas iście poetycko.