erekcjato kalisraczki
Już jako brzdąc - powiedzmy kajtek,
dostałem hopla na tle majtek.
Pamiętam pierwsze, duże, w grochy,
od nich zacząłem robić fochy.
Powiedzcie, czy to nie są kpiny,
gdy ja obchodzę imieniny,
przyjmuję kwiaty i życzenia,
a majtki wręcza ciocia Gienia?
I odtąd zawsze, jak co roku,
majtki mi dotrzymują kroku,
bo to naprawdę jest przegięcie,
jak majtki dają mi w prezencie.
Mam ich dosłownie szafy całe:
duże, ogromne, średnie, małe,
a wszystkie barwne, kolorowe,
z metkami, ceną, całkiem nowe!
Podrzucam je i mam zabawę,
chyba je wyślę na wystawę,
niech każdy wie i każdy widzi,
a ma rodzinka niech się wstydzi
jak biegam nago
Komentarze (50)
Żartowniś, pozdrawiam:)
Jacek Z. Nagością ślipić nie chciałem...
wierszyk w gatki przyodziałem :P
Majtki, gacie, spodeneczki
kryją pupcię od laseczki.
Od chłopaka kryją d..ę,
A Twój wiersz, jak zwykle - super!
Dla mnie sprawa oczywista!
600 babek, chłopów 300 :P
Daff E. Przykro mi jest niesłychanie...
Zmierzmy choć do(u)pasowanie:P
600:300
Jeśli zachowasz tę proporcje
podwoisz sobie wrażeń porcję
Raczej sie tym nie zachwycę!
Swoich gaci nie pożyczę!
Biedne majty - są jak trupy:
My nie chcemy obcej (d)pupy!
ireczek:)Może załóżmy klub nudystów?
500 kobietek, chłopów... trzystu :P:P
Daff E. Ażeby ten kontakt przeżyć...
chciałbym Twe majteczki zmierzyć...
:):)
Wierszyk śmieszny i fajnie się czyta. Na usta ciśnie
mi się zakończenie:
bo muszę wyznać wam z powagą,
że dotąd lubię chodzić nago.
Lniane majty grzechu warte,
oby w kroku nie podarte!
Ja jedwabie wolę śliskie,
na kontakty - takie bliskie!
;)
graynano:)Dzieci trzymam wciąż na wczasach...
a sam ganiam na golasa :P:P
Z uśmiechem pozdrawiam:)
Jan Dmochowski:)W szafie trzymam swe ubranka, a
majtki... wieszam na klamkach :P)
Pozdrawiam:)
Daff E.
Zapraszam Cię na kolację,
na nową mą prezentację,
nowe gatki mam od szwagra,
z lnu zgrzebnego...mmm... jak viagra :P:P
Pozdrawiam:)
Zabawne erekcjato, fajnie się czyta.
A co dzieci
mówią na to
załóź spodnie
drogi tato
Pozdrawiam i uśmiech zostawiam:-)