EROTYCZNY TANIEC
Nie wiedziała
sen to
czy może już jawa
on ściągnął koszulę
i odrzucił krawat
spragnionymi dłońmi
badał rzeźbę ciała
była zaskoczona
i trochę nieśmiała
gdy w każdą wypukłość
w każde załamanie
tak bezczelnie wchodził
wzrokiem pieścił na niej
nie zdążył też ostrzec
jej instynkt kobiecy
kiedy szybkim ruchem
przewrócił na plecy
lekko przestraszona,
że zaborczy nazbyt
ale już uległa
wzlatywała w gwiazdy
czuła jak napiera
wielkie pożądanie
on uniósł jej biodra
i rozpoczął taniec
najpierw delikatnie
ciarkami ją poszył
przy szybkim fokstrocie
jęczała z rozkoszy
i widocznie wtedy
obudziła śpiocha…
- Pójdź tu babo do mnie
bedymy się kochać
Komentarze (37)
Pragnie... w snach spełnienie...cały ten taniec
rozkoszą podszyty....choć instynkt kobiecy został
zdobyty... Pozdrawiam serdecznie
no pewnie...budź chłopa leniucha...niech się bierze za
robotę, jako że długi weekend,cóż więcej robić (i
niech mu się wydłuży, jak ten weekend)
Zaiste całe to piękne malowidło blaknie łacno przy
świetle prostej i szczerej prawdy : Pozdrawiam
I już, już oczekiwałam finału...
A tu bum!
Dopiero się będzie działo ;)
Ależ sen:) Fajny erotyk, pozdrawiam:)
a mie sie zdo, co to buła diskoteko;
tyś mu nie pedziała; szac poczekoj
inoś na drap chyciła sikorko
za łunego, łunacyć sie gorko!
To jednak coś będzie :)