Facet związkowy
Samotnym facetom. Koledzy, więcej wiary w siebie.
Nie jest to teza zupełnie nowa,
że najważniejszą – zdolność związkowa.
Może być facet nudny szalenie,
lecz u samotnych będzie już w cenie.
Będzie lekarstwem na babskie smutki,
szczególnie w zimie, gdy dzień jest
krótki,
a wieczór bardzo szybko zapada
i chandra samotne babki zjada.
Facet do związku zawsze się przyda,
solidny, żadna efemeryda.
Niski, otyły? Ważne że chcący
i już jest taki podniecający.
Zdolność związkowa jest przeseksowna,
bo z takim przyszłość będzie cudowna.
Odrzućcie zatem smutki panowie,
ci, co ją mają, są jak bogowie.
One czarują nas seksapilem,
a my partnerstwa kusimy dilem.
Ona samotna, on jest gotowy.
Najlepszy facet – facet związkowy.
Komentarze (20)
Ona samotna, on jest gotowy,
gdy tak jeszcze stracili głowy ;)
Razem ;)
Lecz w tym cały jest ambaras , żeby dwoje chciało
naraz ;)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
@e.jot
Wg słownika PWN: facet - potocznie mężczyzna.
@krzemianka
teza nie nowa, ale same określenie "zdolność
związkowa"jest całkiem świeże, funkcjonujące często na
forach.
Miłego wieczoru i oczywiście dziękuję za zajrzenie i
komentarz. M
Tytuł zmieniłabym na
Z braku laku ;)
Pozdrawiam :)
:) Teza nienowa, nie będę z nią polemizować, bo nie
chcę popsuć peelowi dobrego samopoczucia.
Miłego wieczoru:)
Hmm... jest facet, a gdzie mężczyzna?