farsa

Można próbować, ale czy podwójny węzeł przyniesie
upragnione zmiany...
Pozdrawiam z podobaniem Sisy

Dom to tylko mury a relacje w pandemii trzeba budować
bo nie ma innego wyjścia

Brak porozumienia, ciągłe pretensje, kłótnie prowadzą
tylko do obojętności.

Wypala się coś, co kiedyś łączyło.
Może spowszednienie, zwykła rzeczywistość szarych,
monotonnych dni.
Jednym słowem- przyzwyczajenie.

Dwoje obcych na rozdrożu.

I na zgliszczach może powstać nowa miłość, niczym
Feniks z popiołów się odrodzi.

Serdecznie pozdrawiam.

czasami z domu pozostają zgliszcza lub popiół ale
zawsze błyszczy nowym kamień odbudowy.
Pozdrawiam

Kiedy dom przeradza się tylko w hotel, albo
przechowalnie - to należy pomyśleć o nowym otwarciu.
Pozdrawiam serdecznie:)

czasami lepiej rozwizać supeł
i zawiązać dwa, może wtedy w murach
zrodzi się nowe ciepło i klimat,
piekne są twoje melancholie Sisy,
serdecznie pozdrawiam
:)

czasami lepiej rozwizać supeł
i zawiązać dwa, może wtedy w murach
zrodzi się nowe ciepło i klimat,
piekne są twoje melancholie Sisy,
serdecznie pozdrawiam
:)

Dziękuję Wam za komentarze :)
Czasami mam wrażenie, że coraz więcej takich domów...

Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru :)

Tak, gdy dom to tylko mury, to już jest tylko
konstrukcja budowlana. Pozdrawiam

Przykre kiedy dom jest jedynie murami.
Skłaniasz do życiowej refleksji nad istota życia i
samotności.
Pozdrawiam.
Marek

Wiesz, bardzo lubię Twoje melancholie...

Piękny Wiersz :-)

Pozdrawiam ciepło, Sisy :-)

"gdy dom to tylko mury" wymowne bardzo... Podoba mi
się. Pozdrawiam

zimno jest tam, gdzie dom to tylko mury

Pięknie i prawdziwie - "pustka nie lepi mądrych słów".

Co do węzłów, to przypomniał mi się węzeł gordyjski -
jak się nie dało rozsupłać, to można było przeciąć.
Pozdrawiam ciepło :)

Miłości nie da się przywiązań i zniewolić...żaden
supeł nie pomoże...pozdrawiam cieplutko sisy :)