Gdy przyjdzie
Tak to jest gdy z Panem robi się wyskok na wino ..
Gdy przyjdziesz
bez zapowiedzenia
otworzę okna i drzwi
wyrwę kudły wyrzucę na zbity ..
mówię ci uważaj
ja się nie dam
miłość moja silniejsza jest
niż śmierć
Panie dlaczego
wystawiasz mnie na takie próby
mówiąc że kochasz
czy tak
postępuje prawdziwy Przyjaciel
wczoraj siedzieliśmy w tawernie
przy butelce wina
wybacz sprzeczkę
tak to już jest
gdy w głowie szumi
na boki rzuca wiatr
podaj mi rękę
nie gniewaj się na urwisa
to był tylko mój mały grzech
Panie żartowałeś ja to wiem
uśmiech teraz z nieba ślesz
Mówisz
miałeś stracha masz tu grabę
kocham cię
Autor Waldi
Komentarze (30)
ON jest miłosierny i wybacza.Pozdrawiam.
Dzień dobry moje nie "kochanie" :-) :-) :-)
Dołączę do komentarza Tessy
Pozdrawiam waldi:-)
Coś głosiki dzisiaj nie docierają...pozdrawiam
serdecznie
Witam wszystkich miło i ciepło ..
w szarości dnia ..
Trzeba wierzyć,że wybaczy Ci i pozwoli napisać jeszcze
wiele,wiele ...czego życzę i pozdrawiam wiosennie :)
Zapewne wybaczy Twój winny grzech. Pozdrówka
zostawiam
Czasem też pytamy...Panie dlaczego....Tuska wola...
pozdrawiam serdecznie
czasem trzeba się odstresować przy lampce wina, a że
wtedy wychodzą wszystkie żale... Wystarczy przeprosić.
ja też kocham...
takie wiersze jak twoje
Ty to masz znajomosci:)
a taki wyskok to przeciez nic zlego...jesli w
prawo..;)
milego dnia:)
Czasem wyskok na wino jest wskazany.Pozdrawiam!
Waldunciu nostalgicznie i przemyśleniowo u Ciebie ...
przytulam na dzień dobry:-)
Choć czasem człowiek w Niego wątpi,
On swej miłości nie skąpi!
Pozdrawiam!
Dobranoc .. wszystkim życzę miłych snów ..i spokojnej
nocy ..