Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

głód słowa

jedz jedz smakuj
masz miseczkę słów
gryź powoli delektuj się
papusiaj
dopóki jest ciepłe i nie ostygło

jeszcze łyżeczkę
za autorów co poetami chcą być
za krytyków
z podniesioną głową
co na poezji się znają

jedz

za rodziców grupy

za babcię i dziadka
oni też pisali poezję
(drugiej wojny światowej)

najedz się do syta
żeby tylko brzuch nie bolał

przesyt - sypie piaskiem w tryby



autor

Darian

Dodano: 2017-06-25 04:45:11
Ten wiersz przeczytano 824 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

Darian Darian

_wena_

dziękuję :)

Darian Darian

milyena

ano trzeba :)

Pozdrawiam:)

Darian Darian

Olu
Pozdrawiam :)

Ola Ola

Jem, jem za wszystkich
Pozdrawiam:-)

Darian Darian

* zacinamy się nie tylko w twórczości

Darian Darian

Piotr Zaleski

słowo "jedz" celowo jest użyte tyle razy. Zasadę
pisania znam, to pierwszy wiersz w którym zrobiłem to
z naciskiem na to słowo, by zaznaczyć przymus.
Zazwyczaj tak jest, matka karmiąc wpycha dziecku
jeszcze po łyżeczce, ono pluje już kaszką i odpycha
rękami pokarm ale mama mówi swoje, jedz...jeszcze za
mamusię i za tatusia itd.
Tak samo jest z nami, nie mamy umiaru we wszystkim.
Dotyczy to też poezji. Niektórzy wyćwiczyli umysł,
samodyscyplinę,i nie mają z tym problemu. Otóż, należy
wiedzieć co czytać i ile. Po drodze możemy zjeść
wspomnianego wcześniej muchomora lub kilka. Nasz umysł
chłonie wszystko nie odróżniając dobre od złego. Robi
się wtedy śmietnik w głowie i w sercu. A bardziej niż
wszystkiego należy strzec serca, z niego tryska źródło
życia.
Kiedy serce jest spokojnie i radosne, wena nas lubi.
Kiedy mamy niepokój i emocje, szarpiemy się daremnie.
To co widzą oczy, słyszą uszy, ma znaczenie. Jesteśmy
, jak taśma magnetofonowa, która wszystko rejestruje,
tak jak wspomniałem dobre i złe. Trzeba mieć
rozpoznanie, litera zabija, duch ożywia. Nie wszyscy
pewnie odczytają o czym piszę ale kto ma zrozumieć
zrozumie.
Dlatego we wszystkim zachowujmy umiar. Poeta
szczególnie jest na to narażony. Ma chłonny umysł i
wsiąka w niego wszystko, jak w gąbkę. Stąd ten wiersz.

Przesyt - sypie piasek w tryby. Zapinany się nie tylko
w twórczości.

Za DESYGNATĘ dziękuję, b. cenna wskazówka. Za nick As
również. Achy i ochy na mnie nie działają. Z chwilą
kiedy wiersz jest na forum nie uzależniam się od
niego. Jedynie na co liczę to na cenne wskazówki.
Nikogo nie lekceważę, nigdy nie wiadomo, co w kim
drzemie.

Pozdrawiam.

Darian Darian

Aniek M.N. anula-2 graynano
Piotr Zaleski AMOR1988
marcepani - dziękuję za oddanie cennego czasu na
odbiór i komentarze
Pozdrawiam:)

marcepani marcepani

dobry wiersz, z pomysłem, poczęstunek pierwsza klasa.

AMOR1988 AMOR1988

Pięknie napisane, pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

reasumując.

Bej to nie jest tylko miejsce, gdzie możesz liczyć na
setki komentarzy w stylu: " o ja Cię!" "ekstra", "
Fajny wiersz napisałeś!" "podoba mi się".

Bej, jeżeli zechcesz poszukać/ a czasami nie jest to
łatwe/ jest kopalnią wiedzy. Ktoś, kiedyś napisał mi
na priva:" Piotrze, nie lekceważ Beja. Nawet nie
zdajesz sobie sprawy, jakie NAZWISKA tam są, ukryte
pod dziwnymi nickami."

Ja też. Wiesz? Dziś jest spora grupka ludzi, która
mówi, że po prostu lubi mnie czytać. Zawdzięczam to
Bejowi. Bo, albo bezpośrednio w komentach wytłumaczono
mi co jest nie tak, albo dostałem odnośniki do stron,
gdzie mogę sobie poczytać.

Bej, to nie tylko piórka. Uwierz. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

doskonały pomysł. przekaz też jest ciekawy. metafora o
babci i dziadku - świetna. te dwa wersy uruchamiają
ogrom wyobraźni. ekstra.
pamiętaj. poezja to sztuka eliminowania słów. każde
kolejne spojrzenie na swoją pisaninę zacznij od
wyeliminowania kolejnego, zbędnego słowa. ogólnie na
tak.całkiem,całkiem. poezja nie lubi powtórzonych
wyrazów.a ty masz w czterech wersach trzy razy to samo
słowo. po co?

gdy chcesz uruchomić wyobraźnię czytelnika
niedopowiadaj. napisałeś:"masz pełną miseczkę słów".

I co? tracisz czytelników, którzy mają niepełną
miseczkę, albo miseczkę wypełnioną po brzegi.

To się nazywa w poezji DESYGNAT.

Tu zacytuję słowa człowieka, którego na Beju uważam za
bardzo mądrego. Możesz go tu znaleźć pod ksywką AS.
Tak więc As mówi:"desygnat to wyraz z naszego
subiektywnego, wyłącznie
osobistego słownika;
kiedy użyjesz słowa "matka", to nieuchronnie - każdy z

czytelników - przywoła z pamięci obraz swojej własnej
matki;
kiedy w wierszu napiszesz: "niebieskooka matka" - to
stracisz przynajmniej połowę czytelników, których
matki miały oczy zielone, szare, czarne lub brązowe;
dlaczego?
ano z tego powodu, że zazgrzyta desygnat; niebieskooka

matka nie będzie ich matką; będzie obca, sztuczna,
niezgodna z ich osobistym pojęciem słowa "matka";

Teraz już wiesz? dlaczego poezja jest sztuką usuwania
zbędnych wyrazów? Pozdrówka

graynano graynano

Ładny wiersz. Pozdrawiam:)

anula-2 anula-2

I tak jemy z cicha, pełna nasza micha.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »