Głos w sprawie uchodźców

Pani L i słusznie, on (Stumpy) by coś uzasadnić nawet
Korpus Polskich Sił Zbrojnych zaliczył do uchodźców.
Większej głupoty na beju w tym roku nie było. Ale co
się nie robi by udowodnić, że białe jest białe.

Stumpy, gratuluję, brawo.
Twoja zręczność w pisaniu, mówi sama za siebie.

Stumpy, nie kłam.

Na terenie Iranu polskich cywilów rozlokowano w
obozach dla uchodźców, m.in. w Teheranie, Ahwazie i
Meszhedzie. Tworzono liczne placówki opiekuńcze,
budowano też specjalne "polskie" osiedla. Szczególnie
w Isfahanie, trzecim co do wielkości irańskim mieście,
gdzie schronienie znalazły głównie polskie dzieci. Na
początku 1943 roku Isfahan zamieszkiwało już ok. 2,6
tys. Polaków. Otoczono ich m.in. opieką lekarską oraz
zapewniono dostęp do oświaty i kultury. Nikt nie
zakazywał tu kultywowania wiary, obchodzenia świąt,
wyrzeczenia się własnej tradycji.
Iran od 1942 roku był państwem niepodległym.

Szacunek, za głoszenie tak niepopularnych tutaj
poglądów. Miłość bliźniego utożsamiana tu jest
najczęściej z miłością własną.

Po pierwsze Persja była pod panowaniem Brytyjskim i
Korpus Polskich Sił Zbrojnych nie był goszczony przez
persów tylko przeszedł do Egiptu też Brytyjskiego i
następne do Włoch. Tak że nic im nie jesteśmy winni. A
ilu ty gościsz dzisiaj muzułmanów w domu? A czy ty
kiedyś mieszkałeś między nimi? - wątpię. Ja tak i
wierz mi że bez wyjątku oni mają do chrześcijan od
wieków zaszczepioną nienawiść. Wszędzie tam na Świecie
gdzie poczują się pewniej pokazują rogi.
Nieroby,fanatycy i terroryści.

WINSTON, troilus - tak przyznaję się jadam mięso.
Popełniam też znacznie więcej grzechów, których nie
będę tu wymieniał, bo to przecież nie spowiedź. Ale
czy fakt, że popełniłem jakiś grzech daje mi
automatycznie prawo do popełniania następnych?

szarość dnia - też wierzę w dobro. Lecz moim zdaniem
zło nie leży w wierze, lecz w ludziach, którzy tę
wiarę "dostosowują" do swoich potrzeb.

agarom - jestem człowiekiem grzesznym. Ale ja
przynajmniej wiem, kiedy grzeszę, a Ty grzeszysz
nieświadomie.
Piszesz o 10 przykazaniach. Pierwsze z nich (a więc
chyba najważniejsze) mówi "Nie będziesz miał bogów
cudzych przede mną". Jeśli Bóg wymaga od nas miłości
bliźniego, a "bóg cudzy" - bezpieczeństwo każe nam tę
miłość zawiesić i my przedkładamy podszept tego boga
nad nakaz Boga naszego, to już nie możemy o sobie
powiedzieć, że przestrzegamy 10 przykazań.
Poza tym wcale nie jestem przekonany, że Bóg dał nam
swoje przykazania po to, było wygodnie, łatwo i
bezpiecznie.
Pozdrawiam

jastrz
cyt;
" I proszę wszystkich moich PT Polemistów o wskazanie
mi w Piśmie
Świętym fragmentu mówiącego, że chrześcijaństwo ma być

wygodne, łatwe i bezpieczne..."



W 10 przykazaniach bożych.
Wystarczy je przestrzeggac a bedzie wygodne, łatwe i
bezpieczne

Pozdrawiam

Ja za Leon. Nela...

Bóg oddał życie swojego Syna..
Za wiarę w ludzi:(
Moją wiarą jest dobro, a ile zła jest w każdej
wierze:(To bardzo trudny temat:(Bóg jest Jedyny.
Pozdrawiam. I oby tylko miłość była wśród ludzi, bo
Wszyscy nimi jesteśmy.

Ukłony!

Pozdrawiam!

WINSTON: Jest jeszcze gorzej, bo tak ten świat jest
ułożony, że aby przeżyć, czyjeś istnienie musi być
unicestwione. Dotyczy to nie tylko fauny ale i flory.
Wiersz i komentarz do wiersza nie musi mnie
przekonywać, bo do pomocy uchodźcom jestem już od
dawna przekonany. Sam parę wierszy temu problemowi
poświęciłem.

Ale na co dzień jesz mięso, nie wiem czy Wiesz, że
podczas uboju
krowa płacze...

Powiesz normalka tak to urządził Bóg!

Witaj Winstonie
Moja wiara nie wymaga, aby za nią zabijać. Ginąć za
wiarę też nie chcę, choć takie ryzyko zawsze istnieje.
Moja wiara mówi mi tylko, że ważniejsze jest pomaganie
potrzebującym, niż np. niejedzenie mięsa w piątek.
Co o tym sądzi Bóg - nie wiem. Mam nadzieję że w końcu
będę z Nim obcował, ale na razie mi do tego niezbyt
śpieszno.