Główka pracuje ;)
jajko mądrzejsze od kury.
- Spójrz córeczko, jaka śliczna
laleczka.
Ma sukieneczkę w groszki, złote
warkoczyki,
na główce kapelusik, buciki z
kokardkami.
Nie mogłam się oprzeć, musiałam ją
kupić.
- Dziś mam urodziny a ty posadziłaś lalę
na ostatniej półce w regale.
– Póki co tak ma być. Nie chcę, żebyś ją
uszkodziła lub poplamiła czekoladą i
lodami.
Jak podrośniesz sięgniesz po nią sama.
Bądź grzeczna, nie marudź, idź pobaw się
ulubionymi zabawkami.
Po wyjściu mamy z pokoiku, czterolatka
jakiś czas odczekała, wzięła z łazienki
szczotkę na kiju, lalkę z półki
strąciła,
po czym dowód winy za kotarą ukryła.
Ze zdobyczą pod pachą weszła do kuchni.
- Zobacz mamusiu, jak prędko urosłam.
Czy już teraz mogę Zuzię przytulić?
Komentarze (105)
no i przechytrzyła, bardzo trafnie :)
waldi, mama jak to mama, ma miękkie serce :) Dzięki za
przeczytanie :)
Na pewno mama się zgodziła .. dzieci są pomysłowe i
kochane ..
To prawda Alinko :) Marku :)
-- to co zakazane, najbardziej kusi...
- :)
:)
Wojtku, Andrzejku, Broniu, dziękuję i ciepło
pozdrawiam :)
Piękny i cieplutki. Pozdrawiam.
Miłego dzionka Wandziu:)
Wandziu to trafnie wybrany temat.Znam takie młode
małżeństwo które kupiło bardzo duży zestaw kolejki
elektrycznej PIKO trzy letniemu synkowi i rozłożyli
włączyli i się pobawili,a chłopcu wolno tylko patrzeć
bo czasem by popsuł.Kompletna głupota dla mnie wprost
nie do zrozumienia.Pozdrawiam serdecznie samo życie.
Bingo, miło mi :))
zajrzałem jeszcze raz pozdrawiam
Mario, Arku dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam Was
cieplutko :)
Ech! Te dzieci.Bardzo miła opowiastka wenuszko.
Pozdrawiam
Piękny cieplutki wiersz serdeczności