gramatura miłości
w mięciutkiej trawie pogodny słoń
wielki różowy uroczy
w trąbie ma kwiatek
na grzbiecie koc
na kocu młody krokodyl
piękny zielony
spogląda w dal
na krokodylu
nie zgadniesz
jest hipopotam
gruby aż strach
w czerwonym fartuszku w kwiatki
wyżej żyrafa
strzelista jak
najwyższa na świecie wieża
sięga nad chmury
nie wie że ma
skrzydlate cudo na plecach
komu najlepiej w gromadce tej
może beztroskiej ptaszynie
krokodylowi też nie jest źle
żyrafie ze smukłą szyją
zapewne dobrze
tak samo jak
hipciowi w dziwacznym wdzianku
słoń choć pozornie
najciężej ma
prawdziwym tutaj szczęściarzem
Komentarze (43)
Każdy ma to, na co zasługuje i dżwiga swój los na szyi
bez względy do jakiej grupy nsleży,
Miłego dnia, dzięki za wgląd i komentarz u mnie Halina
Niby dla dzieci, a ma swój podtekst :)
Pozdrawiam :)
Bardzo mądrze to wymyśliłaś.
Świetna opowiastka.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jak ją zmierzyć jak ją zważyć, żeby nam było w niej do
twarzy ;)
Dźwigać słodki ciężar każdy by chciał ale nie każdemu
łaskawy los bagaż szczęścia wrzucił na kark.
Pozdrawiam :)
W miłości czasem trudno zgłębić kto jest większym
szczęściarzem ale to właściwie pytanie z gatunku kogo
bardziej kochasz tatusia czy mamusię? Miło się czytało
plus pozostał:)))
Iście cyrkowa scenka. :)) Fajny, wywołujący uśmiech
obrazek, ale w miłości to ja chyba wolę jak każdy jest
obok i jeden drugiego po swojemu wspiera :) Chociaż z
drugiej strony - ma się kogoś na głowie i to zazwyczaj
z przyjemnością ;))
Każdy z nas dźwiga swój ciężar przez życie. Niektóre
ciężary są słodkie, dają chwile radości i za żadne
skarby nie chcielibyśmy się ich pozbyć.
Pozdrawiam najserdeczniej. :)
Ileż ciepła w Twoim wierszu i gramatury miłości!
Pięknie, leciutko. Z śmiechem podobaśkę zostawiam :)
Dobry wiersz, piękne przesłanie.
Pozdrawiam serdecznie
Super wierszuś, tytuł adekwatny do treści, bardzo mi
się podobało. Kolorowych snów życzę-:)
Wiersz uroczy☺
Ja chyba stanę kontra wszystkim☺
Jakoś nie szczególnie lubię różnorodność
Ostatnio łapie się na tym że zdecydowanie lepiej jak
świat jest poukładany
Białe to białe czarne to czarne na kolory przyjedzie
czas
Łap uśmiech ☺
Zaskoczyłaś mnie Aniu swoim wierszem Początkow
sądziłam, że jest to bajeczka. W miarę jak zagłębiałam
się w tresć dostrzeglam bardzo głebokie i mądre
przesłanie dla każdego znas.
Pozdrawiam serdecznie Łap łobuziaczki Kochana :*
Ps
Sercem dziękuję Aniu w swoim i Remisia imieniu
Super:)pozdrawiam
Za Bartkiem, ale i Moniką również,
a wiersz dobry w formie i treści.
Pozdrawiam, Aniu serdecznie :)
Super.
Pozdrawiam :)