Grzysne myśli
wiersz gwarowy
Grzysne myśli
‘Pełne som jest niebiosa
i ziemia kwały Twojej’….
Pytom Cie piyknie Boze
obmyj duse z grzysnyj
myśli mojej…
Cały cas widzem
jako z jednej strony
świercki kapiom, załoba
telo spraw ostało nie zrobionyk…
Fto podejmie sie słuzyć
jak Oni słuzyli,
nie dlo włosnej kwały
ftoro mijo w jednej kwili.
Fto winien…skrytostrzelcy
cy tyz skrytobójcy,
a moze cas się wypełniył,
dany Im od Stwórcy…
Zaś z drugiej strony klauny,
cy prześmiewcy,
z niescęścio sie śmiejom…
myślom ze nojlepiej śmioć się,
kormiom sie nadziejom…
ze inni porobiom, pocierpiom
zaś Ci drwinom Im zapłacom
i bedom kpić z cierpienio,
takie to ladaco…
Dobro nie obumiero
ale, dobro rodzi…
ftore sie z prędkościom światła
po świecie ozchodzi…
Złemu zaś bedzie wstyd
i Wom ladaco mili
zeście sie sami w drwinie
syćka pogrązyli...
Odpuśćcie mi Boze
i Stwórco nas Miły,
ze mnie takie grzysne
myśli obstąpiyły…
Komentarze (19)
Nie zawsze umiemy przepraszać za grzech popełniony
myślą. Z pierwszego wersu usuń "jest". Pozdrawiam
niedzielnie.
śliczny wiersz:)
Ładnie z przesłaniem, pozdrawiam:)
wiersz modlitwa z przesłaniem. dobry wiersz. :)