impregnacja
/pośród impresjonizmu
ukrywa się piękno/
jestem i nie wiem czy widzisz jak
tworzą się barwy, mimo że filozofię
duszy unosi powietrze
zahacza o banał
gdy za oknem snuje się wiatr.
rozprzestrzenia we wszystkich
kierunkach jak z romantycznej
serenady
próbuję wyodrębnić melancholię,
pachną w niej magiczne kwiaty
niczym fantazja wymyślona w snach
ożywia uwolnione zaklęcia a ja ponownie
zatracam się w oddechu nadchodzącej
jesieni.
Komentarze (24)
ups: niebanalną;)
nasyciłaś piękną, nie banalną poezją+:) pozdrawiam
niedzielnie
Impresjonizm jesienny, zanucił nostalgią,
obdziela każdego po trochu, swoją magią.
niech żyje miłość co impregnuje
dzięki niej nigdy nie zachorujesz
Pozdrawiam:))
Jak zawsze udane :) Pozdrawiam serdecznie +++
i liczysz ze jesteś uodporniona na te stany uczuć i
ich uroki nie licz na to one porwą zachłannie i uniosą
tam gdzie najpiękniej jest
A najlepiej impregnuje miłość podobno ;)
Pozdrawiam Ewo :)
Jesie nie da się zatrzyma, zaimpregnować...ma swoje
prawa i potrzeby...pozdrawiam serdecznie
Ewcia moja ulubiona poetko :-) łap :-*