Ja, ty i marzenia
Zaciskam w dłoniach zdjęcie,
patrzę na ciebie ukradkiem,
czy chcesz być przyjacielem,
a może cichym kochankiem?
Zasnąć sama nie mogę,
bujam lekko w obłokach,
na niebie lśniący księżyc
z daleka widzę twój obraz.
Palcami chcę musnąć twarzy,
jest za wysoko, nie sięgam,
pozostaje tylko tęsknota i
bezszelestne marzenia.
Przyjdź i przytul mocno,
spełnimy baśniową namiętność,
zatracimy rozumy,
pod kopułą niebieską.
Komentarze (88)
Być, albo nie być... :) plusik
Witaj Olu:)
Co to za NIEDZIELA, jak trzeba iść do pracy:(
"czy chcesz być przyjacielem,
a może cichym kochankiem?"
Ten przymiotnik jest najważnieszy:):):)
Ciepło pozdrawiam, chociaż u mnie brak słońca:)
Kochankowie, są niebezpieczni! Najczęściej, po sobie
pozostawiają rozczarowanie i ból rozdarcia (siostra
moja, przechodziła ten stan) dlatego, znam go z
autopsji. Pozdrawiam!
"Zaciskam w dłoniach zdjęcie,
patrzę na ciebie ukradkiem,
czy chcesz być przyjacielem,
a może cichym kochankiem?"
Ciepłe pozdrowienia :-)))
Dziękuję:-) . Miłej niedzieli. Ja już znikam:-) .
Pozdrawiam
:-) :-) oj, ciężka sprawa. Miłego andreas
Najlepsze wyjście - mieć przyjaciela z
bonusem.Pozdrawiam.
Dziękuj zefirze. Miłego dnia:-)
jaro, jak mi miło:-) . Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie
jak słyszę słowo przyjaciel to mnie trzęsię życzę tego
jedynego kochanego pozdrawiam
Piękny wiersz pełen romantyzmu i namiętności .
Pozdrawiam gorąco i dziękuję za odwiedzinki.
Ps Kto wie może i mogłabyś być tą różą .
Tak Ewo, prawdziwa wiosna a ja w drodze do pracy:-) .
Pozdrawiam
Prawdziwa wiosna u Ciebie, Olu. Dzisiaj niedziela,
pobujaj w obłokach. Pozdrawiam ciepło :)