Jak bilet do nieba bram ;)
W ulicznym barze,w wielu miast
posród tysięcy zwykłych spraw
widziałam ludzi
wokól mnie
ze szczęściem swoim za pan brat,
nie zazdrościłam wtedy im
do życia mialam tylko żal
że miłość omijała mnie
a tak nie chcialam zostać sama...
Jak bilet do nieba, los mi ciebie dał
jak bilet do nieba, w najpiękniejszy sen
tak zjawiłeś się, aby spełnić sny
jak bilet do nieba bram!
Od tamtej chwili myśle wciąż,
jak wyznać to, co w sercu tkwi
co zrobić, jak zachować się?
Jak w słowa ubrać szczęście swe?
Tak chcę żebyś dowiedział się
o tym, co ciągle dajesz mi,
o smutnych myślach,
szarych dniach,
mienionych w kolorowe sny...
Jak bilet do nieba los mi Ciebie dał ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.