Jak Odys
Umiesz liczyć? Licz na siebie
Jak Odys szukając swego miejsca, swej
itaki
Jak Herakles dwanaście prac wykonując
Idąc przez życie chce mieć na mej drodze
znaki
Nie skończyć źle jak Romeo się trując
Samotne zostały mi wyznaczone drogi
Lecz nie wzbudzą one mojej trwogi
Jestem niezniszczalny idę sam przez życia
mękę
Nie licząc, że ktoś z was fałszywie poda mi
rękę
Jestem wszystkim? jestem niczym?
Jestem życia swego motorniczym
Jeśli cokolwiek stanąć może mi na drodze
Są to przez Boga trzymane wodze
Komentarze (1)
Debiut Robertino bardzo poważny z niesamowitym
przesłaniem Mój Odys wita sie z Twoim. A romeo zrobil
głupstwo jak mało kto. Ciekawy wiersz. ja bym zmienila
końcówke...a ja pędze ku nagrodzie. Witam na beju,