Jak trudno patrzeć
Jak trudno patrzeć na ból ludzi
gdy łzą ocieka twarz zraniona
kiedy czekają żal się budzi
próżno podnoszą swe ramiona
kule wciąż świszczą nad głowami
bronią granice swego domu
pragną pozostać z rodzinami
wróg napadł na nich po kryjomu
a przecież żyli tak spokojnie
rodzinne szczęście wszędzie było
lecz politycy śnią o wojnie
by w nienawiści wszystko żyło
wtedy to krzyczą my im damy
broni zakupić dużo trzeba
ostatnie centy im oddamy
chociaż brakuje biednym chleba
nienawiść w sercach zapalona
jak trudno ludziom się dogadać
nadzieja przyjaźń jest zmiażdżona
i jak tu żywot swój układać
komu zależy na tej wojnie ?
tym co sprzedają broń tonami
tracą gdy w świecie jest spokojnie
gdy kwitnie przyjaźń między nami
więc polityków deprawują
a ci nienawiść zasiewają
w kieszenie forsy napychają
za nic ten biedny naród mają
jakże niewiele jest potrzeba
tym co budują dom ojczyznę
miłej rodziny szczęścia chleba
a nie wciąż wojny o pańszczyznę
Komentarze (8)
Świetna polityczna odsłona.
tak sobie myślę, że gdyby świat od wieków pozbawiony
był wojen, to jaki porządek panowałby na świecie?
czy byłby to feudalny model monarchii, czy demokracja?
co jest bliższe boskiemu sercu???
pozdrawiam Kubo i zapraszam do mnie na poćwiczenie
dykcji. :):)
Mocny przekaz, ładnie...
"jakże niewiele jest potrzeba
tym co budują dom ojczyznę
miłej rodziny szczęścia chleba
a nie wciąż wojny o pańszczyznę"
Piękny wiersz i dramatyczne słowa. Wojny na pewno nie
potrzeba tym, którym przyjdzie fizycznie walczyć.
Pozdrawiam serdecznie :)
Cóż, do wojen wrogów trzeba,
więc na siłę ich szukają,
chcąc nienawiść doń rozsiewać,
forsą kabzę nabijają...
Samo życie, dobry wiersz. Pozdrawiam.
Miłego dnia :)
podoba mi się pozdrawiam
anna nie wszyscy politycy dają się kupić , jeśli są
patriotami to tak postępują by nie prowadzić do
niszczenia przyjaźni między narodami .
Pozdrawiam , dzięki za komentarz.
Jednak, mimo wszystko - to dzięki politycznej
dyplomacji od 1945 roku mamy pokój (przynajmniej w
Europie.)