jaśmin

emcio, tego kwiatu, to pół światu:):). Patrz ile nas
tu jest dziewczynek:):)

za rok teraz niech kwitnie :))))

Ja jej nie kocham!!
Ale, nie mam odwagi jej tego powiedzieć...nie wiem co
robić, 1000 myśli atakuję moj zryty łeb:)
Kurcze, pomocy|!!!!!!!!!!

emcio
tak mi przykro myślę, że to chwilowe pogniewanie.
Jutro nowy dzień to się pogodzicie i będzie wszystko
ok.

Właśnie się pokłóciliśmy przez tel.. achhh kobiety! Z
wami żle, a bez was jeszcze gorzej!!!

Olu
to może niech odpocznie od dziewczyny, przecież jest
na Beju,grzeczny chłopczyk
nic złego nie robi.

Pisał wczoraj , ze ma luz i urlop:):)

Olu
no patrz jaka ja mało domyślna.
Teraz dopiero zaskoczyłam.

Emanuela dziewczyna wyjechała na dwa dni, to On
rządzi:):)

Olu
o jaką dziewczynę chodzi?

Nie ma dziewczyny, wyjechała to lata, tu i tam.. Cały
emcio

Spacerując, nawet dziś, mijałam ten pięknie kwitnący i
obłędnie pachnący krzew.
Pozdrawiam Nowicjuszko

Pięknie o jaśminach w Twoim wierszu napisałaś, ich
zapach kusi i zniewala zmysły. Pozdrawiam ciepło :)

Olu
czy poszukujesz emcia,i też się tak martwisz o niego
jak ja?

emcio
całe szczęście, że się odezwałeś,
czytałam, że w Kielcach przeszła straszna nawałnica,
martwiłam się.