Jawnogrzesznica
balansując na krawędzi rzeczywistości
Z wyrazami szczerej niewdzięczności
bawię się ostatkami niewinności
przekroczona już granica bezwględności
paznokcie ogryzione do gołej kości
przez mój dom niech się przewiną tabuny
gości
niech się dzieją akty 'miłości'
już nie da rady upaść z tej wysokości
i uśmiech mój będzie pełen obojętności
bo już brak we mnie jakiejkolwiek złości
oczy pełne aroganckiej pseudo-mądrości
idę się utopić w otchłaniach grzesznej
cielesności
mimowolny cytat z piosenki Comy - 'z wyrazmi szczerej niewdzięczności'.
Komentarze (1)
hm,przemówił do mnie...