jeden dziń to wieczność
dla osoby która nauczyła mnie patrzeć na świat innymi oczyma.
Dzień bez Ciebie jest jak najgorsze zlo,
gdy Ciebie nie ma przy mnie czue się
samotna i pusta jak kamień
i choć patrzysz na mnie gdzieś tam z oddali
to nie to samo co jesteś przy mnie.
Tak mi brakuje Twego uścisku, delikatnych
dłoni ,które wtulają się w me ciało
Tak mi brakuje Twego pocałunku,który czuje
przez cały czas na swych ustach,
Twoj głos ktory przemawia do mnie jak grom
z nieba ,gdzie on jest??
Czy już zawsze tak ędzie ,że Ty będziesz
tam a ja tu,
Czy z biegiem czasu będziemy razem?
Codzień zadaje sobie te pytania
może być tak cudownie ale to zależy tylko
od nas samych.
kocham cię Andrzejku!!!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.